tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 GP Włoch - Zapowiedź
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

GP Włoch - Zapowiedź

Autor: Michał "Mick" Fiałkowski 2008.05.29, 15:18 Drukuj

Już w niedzielę popołudniu zawodnicy MotoGP będą mieli za sobą jedną trzecią sezonu. O ile po pierwszych czterech wyścigach mistrzostwa były wyraźnie otwarte, sprawy nieźle skomplikował we Francji niejaki Valentino Rossi. Jak będzie podczas wyścigu roku, Grand Prix Włoch?

GP Włoch 2007 - Relacja Ścigacz.pl

Malowniczo położony wśród toskańskich wzgórz tor Mugello to od lat bastion „Doktora", który jest tu niepokonany od pierwszego sezonu startów maszyn czterosuwowych.  Choć fabryka Ducati oddalona jest od obiektu o mniej niż sto kilometrów, to jednak właśnie Rossi, a nie broniący tytułu Casey Stoner, będzie w ten weekend główną gwiazdą i największym faworytem.

Pierwsze cztery wyścigi sezonu wygrało czterech różnych zawodników - Stoner, Pedrosa, Lorenzo i Rossi. Wówczas wydawało się, że to właśnie pomiędzy nimi rozstrzygnie się zacięty pojedynek o mistrzowską koronę. Dwa tygodnie po zwycięstwie w Chinach, Valentino triumfował jednak na francuskim Le Mans, gdzie dał popis niesamowitej jazdy i odskoczył rywalom na bite dziesięć sekund.

GP Francji 2008 - Podsumowanie Ścigacz.pl

Choć w niedzielnym wyścigiem zawodnicy miną jedną trzecią tegorocznej rywalizacji - sześć o osiemnastu Grand Prix - to tak naprawdę mistrzostwa dopiero się zaczynają. Od połowy maja do połowy lipca motocyklistów czeka aż siedem wyścigów na przestrzeni dziewięciu tygodni. Wszystko zaczęło się na Le Mans, a po wyścigu na Mugello karuzela Grand Prix uda się prosto do Barcelony. Następnie po tygodniu przerwy MotoGP odwiedzi brytyjski Donington Park i holenderskie Assen, a po kilku dniach odpoczynku uda się na niemiecki Sachsenring i zaraz po wyścigu do Kalifornii. Dopiero po wyścigu o US Grand Prix czekają ich krótkie, nieco ponad dwutygodniowe wakacje.

O ile losy mistrzowskiego tytułu wciąż nie są przesądzone - Rossi ma w końcu zaledwie trzy punkty przewagi nad Pedrosą i Lorenzo - to po wyścigu na Laguna Seca sytuacja powinna być już jasna. Cztery tradycyjnie zaplanowane na czerwiec wyścigi odbywają się bowiem na ulubionych torach Valentino. W Mugello nie przegrał od lat, w Barcelonie jak równy z równym walczył rok temu z dosiadającym znacznie mocniejszego Ducati Stonerem, w Assen w ostatnich latach pokonały go tylko kontuzje (2006 rok), a i na Donington trudno będzie z nim wygrać. Czerwiec będzie więc kluczowy. Jeśli rywale nie dadzą mu rady, może być już pozamiatane, ale jeśli Rossi nie wygra na swoich ulubionych trasach, będzie w poważnych tarapatach.

Szansa, że ktokolwiek przeszkodzi mu w zwycięstwie na Mugello jest jednak niewielka. Pedrosa z góry wydaje się być na straconej pozycji z powodu niedoboru mocy w jego Hondzie RC212V, a ta przyda się nie tylko we Włoszech, ale i tydzień później w Barcelonie. Lorezno wciąż nie jest w pełni sił po złamaniu kostek podczas Grand Prix Chin, a Stoner już od kilku wyścigów narzeka na problemy z oponami. Mimo wszystko z pewnością będą silni, ale spodziewać się, że objadą „Doktora" przed jego własną publicznością to tak jakby oczekiwać, że Polska wygra nadchodzące Mistrzostwa Europy w piłce nożnej.

Nastroje...

Co prawda to tylko jedna z osiemnastu rund, ale weekend na Mugello to ulubione trzy dni w kalendarzu każdego zawodnika MotoGP. Atmosfery nie da porównać się z żadnym innym Grand Prix, a do tego sam tor jest jednym z bardziej wymagających ale i najciekawszych obiektów na świecie.

Oczywiście głównym aktorem całego widowiska będzie idol całej Italii, Valentino Rossi. Włosi kochają go do tego stopnia, że nawet gdyby w niedzielnym wyścigu wystartował tylko on, na trybunach i tak pojawiłoby się ich przynajmniej sto tysięcy. Nawet prezesi wielkich, włoskich firm, którzy w podziękowaniu za miliony wydane na sponsoring zespołów klas 250 i 125ccm, otrzymują od ekip wejściówki na paddock, podczas Grand Prix Włoch z poważnym biznesmenów zmieniają się w szalonych łowców autografów, którzy gotowi oddać są życie za uścisk ręki „Doktora". Nie bez powodu zaplecza garażu fabrycznego zespołu Yamahy strzeże na Mugello cały pluton słynnych włoskich Carabinieri... i lepiej z nimi nie zadzierać! „Cały czas uśmiecham się sam do siebie gdy pomyślę o tym, co stało się na Le Mans." - wyjaśnia Rossi. „Po wyścigu zaliczyliśmy testy podczas których nie tylko poprawiliśmy ustawienia motocykla, ale także znaleźliśmy kilka ciekawych opon Bridgestone, więc mam nadzieję, że w ten weekend będziemy jeszcze szybsi. Wszyscy wiedzą, że Mugello to mój ulubiony tor. Wygrałem tu sześć razy z rzędu, a w niedzielę chciałbym dorzucić do tego wyniku siódme zwycięstwo! To domowy wyścig zarówno dla mnie jak i dla większości członków mojego zespołu, więc nadchodzący weekend będzie dla nas czymś wyjątkowym. Tor jest szybki i techniczny ale wiemy, że doskonale pasuje naszemu motocyklowi, dlatego chcemy być szybcy od pierwszego piątkowego treningu. Mam tylko nadzieję, że podoba dopisze i wszyscy razem po wyścigu zaliczymy wielką włoską imprezę!"

Weekend we Włoszech będzie także wyjątkowy dla zespołowego kolegi Rossiego, Hiszpana Jorge Lorenzo, który na Mugello zaliczy swój setny start w wyścigu Grand Prix, a do tego zostanie najmłodszym zawodnikiem, któremu udało się tej sztuki dokonać. Choć ma dopiero 21'lat, a ten sezon jest jego pierwszym w MotoGP, Jorge debiutował w Grand Prix w Jerez w dniu swoich piętnastych urodzin i jest już prawdziwym wyścigowym weteranem. Mimo iż nie będzie w pełni sił, a złamane w Chinach kostki dadzą się z pewnością we znaki na szybkich szykanach, Lorenzo jest gotowy do walki. „Wielu profesjonalistów dbało od to bym jak najszybciej doszedł do siebie po moim wypadku z Szanghaju i jestem im bardzo wdzięczny za efekty ich pracy." - przyznaje. „Oczywiście w ten weekend nie będę w stu procentach sprawny, ale z każdym dniem czuję się coraz lepiej i z pewnością tym razem będę mógł bardziej intensywnie pracować nogami niż we Francji. Mam spore nadzieje przed nadchodzącym wyścigiem, ponieważ Mugello to jeden z moich ulubionych torów. Poza tym będzie to mój setny start w mistrzostwach świata i jeśli kiedykolwiek dojdę do dwustu, mam nadzieję, że zlecą tak szybko jak pierwsza setka!"

Nie jest tajemnicą, że tor Mugello bardzo odpowiada motocyklom marki Yamaha. Problem polega na tym, że na włoskiej trasie nigdy nie wygrała maszyna obuta w ogumienie Bridgestone. Tutaj właśnie w niedzielę przewagę może mieć Lorenzo i byłoby ogromną sensacją gdyby przed włoską publicznością objechał samego Rossiego.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już niedługo na Hondę z silnikiem wykorzystującym pneumatyczny rozrząd zasiądą Dani Pedrosa i Nicky Hayden. Póki co, tak jak pozostali jeźdźcy na RC212V, nadal cierpieć będą na końcu długich prostych, ale na Mugello pojawi się światełko w tunelu w postaci byłego zawodnika Grand Prix Tadayukiego Okady. „Ostatni raz startowałem w Grand Prix w 2000 roku, dlatego naprawdę nie mogę doczekać się weekendu. Długa prosta powinna odpowiadać naszemu nowemu silnikowi, który w końcu jest gotowy do rywalizacji. Lubię Mugello, choć złamałem tu nadgarstek w 1998 roku. Dwanaście miesięcy później wylądowałem na podium."

41'letni „Taddy", od lat kierowca testowy HRC, we Włoszech wystartuje z dziką kartą testując właśnie nową jednostkę napędową Hondy. Jeśli się sprawdzi, być może Pedrosa otrzyma ją już na swój domowy wyścig w Barcelonie. Póki co 22'latek musi jednak radzić sobie z tym co ma. Jedną rzeczą na którą Hiszpan nie może narzekać, jest świetne prowadzenie, które z pewnością przyda mu się w ten weekend. „Mugello to bardzo skomplikowany tor, dlatego przez cały czas musisz być maksymalnie skoncentrowany." - wyjaśnia. „Motocykl musi być stabilny, a zawodnik utrzymywać wysokie prędkości we wszystkich zakrętach. Z pewnością będziemy też musieli korzystać z twardych opon, ponieważ na tym torze bardzo szybko się one zużywają. W ostatnich latach pojawiło się tu też wiele nierówności, dlatego właściciele toru powinni pomyśleć o wymianie asfaltu."

Z ogromną presją zmierzyć się w ten weekend będzie musiał broniący tytułów we wszystkich trzech kategoriach zespół Ducati Marlboro. „Poza Phillip Island, Mugello to mój ulubiony tor." - wyjaśnia aktualny mistrz świata, Australijczyk Casey Stoner, który w generalce traci aż 41 punktów do Rossiego. „To tor wyścigowy z krwi i kości - szybki, techniczny i wymagający. Choć w Le Mans z powodu problemów straciliśmy szansę na podium, mam nadzieję, że w niedzielę jednak na nim staniemy i sprawimy jednocześnie ogromną radość tysiącom fanów Ducati, którzy w ten weekend pojawią się na trybunach."

Czy do walki o zwycięstwo i podium włączy się ktoś jeszcze? Mugello to przecież także domowy wyścig dla Marco Melandriego, Andrei Dovizioso i Lorisa Capirossiego. Jak im pójdzie? Przekonaj się sam. Wyścig klasy MotoGP rusza w niedzielę o godzinie czternastej, a zobaczyć go na żywo będzie można na kanale Eurosport. Oczywiście na relacje i najświeższe newsy zapraszamy na bieżąco przez cały weekend na strony portalu Ścigacz.pl.

Grand Prix Włoch na kanale Eurosport

Piątek (Eurosport 2)

13:00-13:45 - 1. kwalifikacja 125ccm
13:45-15:00 - trening MotoGP
15:00-16:00 - 1. kwalifikacja 250ccm

Sobota (Eursport 2)

13:00-13:45 - 2. kwalifikacja 250ccm
13:45-15:00 - kwalifikacja MotoGP
22:30-23:30 - kwalifikacja MotoGP (Eurosport)

Niedziela

09:45-10:15 - Rozgrzewka MotoGP
10:15-10:45 - Wstęp
10:45-12:00 - wyścig 125ccm
12:00-13:15 - wyścig 250ccm
13:15-15:00 - wyścig MotoGP (start o 14:00)

Poniedziałek

9:45-10:45 - wyścig MotoGP (powtórka)

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę