W ubiegły weekend na terenie X-City w Książu Śląskim odbyła się trzecia już edycja FMX Camp!

Dźwięk dwusuwowych motocykli crossowych to, to co przez cały weekend można było usłyszeć w Książu Śląskim. Wszystko za sprawą FMX Camp, który odbywał się na terenie X-City.

Przez trzy dni zawodnicy mieli do dyspozycji kilka ramp i profesjonalne lądowania oraz tor do motocrossu.

Nauczyciel...

Głównym celem FMX Camp jest rozwój zawodników FMX. Tak też było w tym roku. Amatorów wspierał swoją wiedzą najlepszy polski zawodnik Freestyle motocrossu - Bartek Ogłaza.

Przez trzy dni tłumaczył krok po kroku jak wykonać dany trick, bardzo chętnie dzielił się swoją wiedzą. Dzięki temu osoby które niedawno zaczęły swoją przygodę z Freestyle Motocrossem, mogły rozwinąć swój wachlarz tricków, czy zwiększyć dystans odległości pomiędzy rampą a lądowaniem.

Jeden z siedmiu!

Najważniejszym punktem FMX Campu były zawody w których wszyscy uczestnicy walczyli o tytuł najlepszego amatora w Polsce. Do walki stanęło w sumie siedmiu zawodników. Każdy z nich miał do dyspozycji jeden przejazd, który składał się z siedmiu skoków.

Trzecie miejsce zajął Sebastian Banaś, który jako jedyny startował na czterosuwowym motocyklu. Druga pozycja przypadła Piotrowi Potaczało, który jako czwarty polak wykręcił backflipa z lądowaniem na ziemi i to właśnie na tegorocznym Campie!! Na samym szczycie podium stanął Marcin Łukaszczyk.

Whip train

Na zakończenie imprezy zawodnicy zaprezentowali publiczności whip train, który zdecydowanie przypadł do gustu publiczności. Wszystkiemu towarzyszyła grana na żywo muzyka szczecińskiej grupy Scarface.