Elke i Gustavo opuszczają Polskę!
Nietuzinkowi podróżnicy opuszczają Polskę i ruszają w kierunku Azji
Pamiętacie Gustavo Cieslar i Elke Pahl? Jeśli nie, to szybko uzupełnijcie zaległości zapoznając się z naszym reportażem na temat dotychczasowego przebiegu ich wyprawy. Jak wielu z was wie Elke i Gustavo dotarli do Polski latem ubiegłego roku i po ponad pół roku spędzonym tutaj ruszają dalej. My postanowiliśmy sprawdzić jak upłynął im czas w naszym kraju i jakie są ich wrażenia z pobytu w Polsce w czasie tego mało przychylnego motocyklistom okresu w roku.
To, co najbardziej zabawne, to odkrycie jak świat jest mały i jak czasem życie bywa przekorne. Gdy poznaliśmy się z Gustavo wspominał on, że jego rodzina swoimi korzeniami związana jest z Polską. Na czas zimy podróżnicy zatrzymali się w okolicy Bielsko Białej, a konkretnie w Starym Bielsku tuż obok miejscowego kościoła. Okazało się, że właśnie tutaj chrzczony był dziadek Gustavo!
Sama Polska wywarła na podróżnikach zaskakująco pozytywne wrażenie. Przede wszystkim podkreślali gościnność i serdeczność ludzi z którymi się zetknęli. Gustavo i Elke nigdy nie mieli problemów z uzyskaniem pomocy czy też gościny. W naszym kraju nie spotkało ich też nic złego. Słowa uznania usłyszeliśmy na temat naszej kuchni i kultury. Okazuje się, że jako Polacy sami oceniamy się czasem surowo odnosząc naszą rzeczywistość do bogatszych krajów. Nasi podróżnicy widzą tą sprawę zgoła inaczej. Ze zdumieniem przyjęliśmy stwierdzenie, że ich zdaniem mamy całkiem niezłe drogi i kulturalnych kierowców! Oczywiście w odniesieniu do Niemiec, czy Wielkiej Brytanii nasza drogowa rzeczywistość wygląda mało atrakcyjnie, ale Gustavo ma w pamięci bezdroża i bezprawie na drogach Ameryki Południowej. Na tym tle wypadamy wręcz znakomicie. Niewiarygodne, prawda?
Oczywiście są też minusy. Pogoda jest tym najbardziej oczywistym. Ona też była wytłumaczeniem dlaczego w naszym kraju jest tak mało motocyklistów. Podróżnicy narzekali na fakt, że kierowcy nie widzą ich w lusterkach, a kierowcy ciężarówek często zupełnie ignorują obecność jednośladów na drodze. Grunt jednak, że Gustavo i Elke opuszczają nasz kraj pełni dobrych wspomnień.
Co dalej? Po tej dłuższej przerwie plan dalszej podróży wygląda konkretnie. Przez najbliższe dwa lata trasa prowadzić będzie przez kraje południowej Azji, z których najbardziej wyczekiwanym przez podróżników jest Iran. O ile przez ostatnie kilka miesięcy parze towarzyszył samochód ze wsparciem technicznym i logistycznym, to od teraz Elke i Gustavo pozostają zdani tylko i wyłącznie na swoje motocykle. Postaramy się informować na bieżąco jak wygląda ta podróż. Zapraszamy także na stronę podróżników, gdzie znajdziecie mnóstwo zdjęć i gdzie na bieżąco śledzić możecie ich postępy: www.re-moto.com
Zdjęcia pochodzą ze strony www.re-moto.com
|
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeGustavo zamieścił relację ze swojej podróży na naszym "rodzimym" serwisie: http://mapness.net/journey/2331 Można ją sobie obejżeć "palcem po mapie" :) Pozdrawiam
OdpowiedzJa wcale się nie dziwię, mamy naprawdę całkiem niezłe drogi w ostatnich latach zrobiono bardzo dużo
OdpowiedzStare Bielsko to nie okolice, tylko Bielsko-Biała. Poza tym odmienia się oba człony miejscowości.
Odpowiedz