Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeDobre i to. Z drugiej strony patrząc, to autostrady powinny być bezpłatne a jak już to winiety a nie bezsensowne punkty poboru opłat. Co do cen. Np. w Czechach winieta na auto do 3,5 tony to koszt na 10 dni około 40zł, na miesiąc około 60zł a co ważniejsze na rok niecałe 200zł. Ja się pytam co to za stawka 20gr za km? Za wspomniane 200zł wystarczy na 1000km. A co to jest tysiąc kilometrów? No ale wiadomo, Czechom się opłaca a nam jak zwykle nie. No chyba że trzeba dopłacać za "jakoś" dróg... I na koniec. Stawka dla motocykli typy 50% i tak jest śmiesznie wysoka. Dlaczego? Jedno mocno przeciążone auto ciężarowe może zniszczyć drogę tak jak 160 000 samochodów osobowych- tak właśnie. To w takim razie w jakim stopniu może zniszczyć drogę motocykl? Przecież autostrady, przynajmniej teoretycznie projektowane są tak aby wytrzymały nawet najcięższy sprzęt. pzdr
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza