tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Do dziękowania służy łapa a awaryjne sygnalizują awarię. - komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 105
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Orzech 01.01.2012 09:42

W naszej kulturze drogowej przyjeło sie ze mrugniecie awaryjnymi to podziekowanie za ustapienie miejsca i trzeba byc motocyklistą lub ignorantem zeby o tym nie wiedziec lub nie przyjmowac tego do wiadomosci. jesli ktos uzywa awaryjnych do mrugniecia ( a nie jedzie na nich caly czas co faktycznie jest bezsenowne) to nie ma sie czego czepic. Machniecie reka moze byc roznie odebrane - ktos moze nie zauwazyc co to za ruch reką i uznac to za grozbę, pretensje lub cokolwiek innego, moze sie na mnie wkurzy i zajedzie mi droge powodujac moja glebe lub szlifa... Odrywanie rąk od kierownicy podczas jazdy w ciasnym korku to również imho głupota - gdy robilem swoj pierwszy tysiac kilometrów, oderwanie reki od kierownicy i odwrócenie głowy na 0.5 sekundy zeby podziekowac babce ktora mnie wpuscila skonczylo sie wjechaniem w autobus, na szczescie na tyle delikatnym ze podnioslem motocykl i pojechalem sobie stamtad i prawie nic sie nie stalo. takze ja zostane przy awaryjnych. co do wydechów - ładne basowe akcesoryjne wydechy - ok. Wyprute puste wydechy - głupota ktora ogłusza ludzi, kierowce motocykla, powoduje zwiekszone zuzycie paliwa i oleju i szybsze zuzycie silnika :) jazda na długich mi jeszcze nigdy w zyciu nie pomogła, jak widze ze ktos moze sie wbic z zimna krwia z podporzadkowanej to zwalniam do rozsadnej predkosci zanim znajde sie w jego poblizu. chamskie przepychanie sie przez korek jest raczej nie na miejscu. ale jesli jest miejsce to czemu nie

Odpowiedz

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę