Dani Pedrosa zalicza parkingówkę
Nawet najlepszym motocyklistom na świecie zdarzają się parkingowe wywrotki.
Jeżdżą z prędkościami przekraczającymi 360 km/h, w zakrętach składając się do niewiarygodnych 60 stopni. A mimo to, jak wszystkim motocyklistom, zdarza im się zaliczyć niegroźną glebę parkingową. Podczas kręcenia klipu promującego GP Australii (które już w ten weekend!), Dani Pedrosa przewrócił się zawracając swoją wyścigową Hondę. Odkładając na bok fakt, że każdemu może się to przydarzyć, trzeba pamiętać, że motocykle z Grand Prix kompletnie nie nadają się do powolnej jazdy. Poczynając od profilu opon, na dużym promieniu skrętu kończąc.
Ostatecznie miło jest zobaczyć, że zawodnik GP to "też człowiek", nawet jeśli tylko na chwilę.


Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzewidać najlepszym a jak pisze tutaj że się nie nadają do wolnej jazdy to myślę że bardzo trudno jechać nim wolno
Odpowiedzwidać najlepszym a jak pisze tutaj że się nie nadają do wolnej jazdy to myślę że bardzo trudno jechać nim wolno
Odpowiedz