Colin Edwards - problemy z silnikiem
Zawodnik Tech 3 Yamaha przyznaje bez wahania, ¿e z powodu problemów z silnikiem, ostatnie siedem rund sezonu 2009 by³o dla niego bardzo frustruj±cym do¶wiadczeniem
Do czasu zesz³orocznego Grand Prix Czech, kiedy to zmieniono limit silników do wykorzystania (w sezonie 2010 limit wynosi sze¶æ), Edwards plasowa³ siê miêdzy pi±tym, a jedenastym miejscem je¶li chodzi o prêdko¶ci osi±gane podczas wy¶cigów. Dawa³o mu to wówczas ¶rednio ósme miejsce w ca³ej stawce.
To, co zaczê³o siê dziaæ pó¼niej i trwa³o ju¿ do koñca sezonu 2009, to dla Edwardsa istna katastrofa. Nagle jego osi±gi, je¶li chodzi o osi±gi maszyny, spad³y do tego stopnia, ¿e w Grand Prix San Marino na siedemnastu startuj±cych zawodników Edwards by³ prawie najwolniejszym motocyklist± na torze. Mia³ szesnaste miejsce pod wzglêdem wykrêcanych prêdko¶ci.
Colin Edwards:„Nowy silnik jest prawdopodobnie najwa¿niejsz± rzecz± na ten rok. To, co dzia³o siê w koñcówce zesz³ego sezonu to by³a jaka¶ masakra. Powinienem sobie zrobiæ wakacje po wy¶cigu w Brnie. Oczywi¶cie rozmawia³em na temat silnika z mechanikami. Najgorsze w tym wszystkim by³o to, ¿e w ostatnich wy¶cigach zesz³ego sezonu, Valentino czy Jorge po prostu ju¿ po dwóch zakrêtach uciekali mi, jak gdyby nigdy nic. A powtarza³em sobie, ¿e przecie¿ nie jestem taki wolny..."
Na szczê¶cie Edwards wydaje siê byæ do¶æ zadowolony z maszyny, jak± team przygotowa³ mu na nadchodz±cy sezon. Zdaj± siê mówiæ te¿ za tym wyniki, jakie na owym motocyklu osi±ga jego kolega z zespo³u, dwukrotny Mistrz World Superbike, Ben Spies. W dwóch przedsezonowych testach plasowa³ siê on odpowiednio na pi±tym i czwartym miejscu, ustêpuj±c tylko nieznacznie samemu Valentino Rossiemu.
Pomimo problemów z osi±gami, Colinowi uda³o siê z zesz³ym roku zaj±æ i tak dobre, pi±te miejsce w klasyfikacji generalnej, co czyni go g³ównym zawodnikiem satelickim Yamahy.
„Zesz³y rok by³ naprawdê pokrêcony. Musieli¶my stan±æ na g³owach, ¿eby zmusiæ nasze poprzednie maszyny do osi±gania w miarê dobrych rezultatów i jestem pewien, ¿e to do¶wiadczenie zaprocentuje w nadchodz±cym sezonie." - powiedzia³ Edwards.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzedziwne. jedna yamaha niszczy³a konkurencjê, a w drugiej silnik nie dzia³a³. Co¶ tu musi ¶mierdzieæ.
Odpowiedz