Co się dzieje, kiedy oszczędzasz na serwisie skutera
Na naszą skrzynkę dostaliśmy zdjęcia (dzięki, Sławek!) czegoś, co zrzuciło nam szczęki na podłogę. A wierzcie nam, zawodowo zajmujemy się otrzymywaniem szokujących e-maili i ciężko nas zaskoczyć. To cos, to najwyraźniej skuter, na którego serwisie ktoś bardzo ale to bardzo oszczędzał. Praktycznie nie ma tutaj nadwozia. Wszytko trzyma się na Bóg jeden raczy wiedzieć czym, Ale i tak najlepszy jest przedni błotnik. Przyjrzyjcie się dokładnie. Tak, to... butelka po wodzie mineralnej. A może trzeba na to spojrzeć jak na rasowego rat bike'a? Jeśli tak, to mamy tutaj customizing na najwyższym poziomie...
Zapraszamy do naszego działu Mechanika Motocyklowa, gdzie dowiecie się co robić, aby Wasz sprzęt nie wyglądał jak ten ze zdjęć obok...


Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeTo czego przepisy wymagają przecież ma ;))
OdpowiedzraB bike'a? Raczej raT. Literówkę poprawcie i zdjęcia dajcie...
Odpowiedz