Ceny paliw przekroczy³y ju¿ 7 z³, a bêdzie jeszcze dro¿ej. Unia Europejska wprowadzi nowy podatek
Niewiele czasu minęło od momentu, kiedy prognozowano przekroczenie bariery 7 zł za litr Pb95 do spełnienia się mrocznego snu. Okazuje się, że to może być dopiero początek podwyżek, bo Unia Europejska przygotowała nowy podatek, który dotknie kierowców. Co dzieje się na stacjach? Jakie są plany urzędników?
Jak informuje Interia, w czwartek 11 kwietnia na jednej z warszawskich stacji benzynowych za litr Pb95 trzeba było zapłacić 7,05 zł. Wysokie ceny mają wynikać z rosnących cen ropy, które są nakręcane przez konflikty na Ukrainie i Bliskim Wschodzie. Do tego wszystkiego dochodzą też wahania kursów walut. Ostatecznie psychologiczna bariera 7 zł za litr została pokonana, ale na razie tylko na jednej stacji.
Wkrótce ceny paliw mogą wzrosnąć jeszcze bardziej, bo Unia Europejska wprowadza nową dyrektywę o systemie handlu emisjami gazów cieplarnianych. Ma ona wejść w życie od 2027 r. Opłata ma być podatkiem podobnym do akcyzy, a koszt oczywiście zostanie przerzucony na kierowców. Kiedy tak się stanie, to paliwo może podrożeć nawet o 50 gr. na litrze. Wzrosną też ceny węgla.
Nowa dyrektywa daje każdemu z krajów członkowskich wybór. Będzie mógł nałożyć na dostawców paliw obowiązki, jakie mają fabryki i elektrociepłownie lub równoważny w skutkach podatek od paliw. Dla rządu to atrakcyjne rozwiązanie, bo w przypadku paliw wpływy do budżetu wyniosłyby nawet 5 mld zł.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzemacie kupowaæ elektryki, a nie marzyæ o v8 w swoich bmw
OdpowiedzCzekamy na tê jedn± decyzjê, która ma spowodowaæ, ¿e benzyna bêdzie po 5,19 z³. On zna te mechanizmy. To kwestia jednej decyzji.
OdpowiedzK³ami± jak z nut. Jak siê nie ogarniemy to bêdziemy je¼dziæ hulajnogami, mieszkaæ w 15 minutowych gettach, ¿reæ robale, pracowaæ w "uberach", z domów nas wyrzuca za brak zeroemisyjno¶ci. I podobno ...
Odpowiedz