tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Austria, W³ochy i Francja w maju - strona 2
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka podroze 950
NAS Analytics TAG
motul belka podroze 420
NAS Analytics TAG

Austria, W³ochy i Francja w maju - strona 2

Autor: Erik Pogorzelec 2008.04.10, 12:46 2 Drukuj

Następnego dnia znów nas dogoniły chmury. Ochłodziło się, ale na szczęście nie padało. Po śniadaniu wyruszyliśmy w kierunku Francji. Celem było dotarcie w okolice St.Tropez, ale przy takich widokach nie spieszyło się nam. Zapach morza i piękny widok pozwalał zapomnieć o wciąż psującej się pogodzie. Jak mówią bowiem, nie ma złej pogody na motocykl, jest tylko nieodpowiednie ubranie.

Jechaliśmy przed siebie: Borgio Verezzi - Loano - Albenga - Andora - Diano Marina - Imperia - San Lorenzo Al Mare - Santo Stefano Al Mare - San Remo - Ospedaletti - Bordighera - Menton - Monte Carlo.

NAS Analytics TAG

Wyjątkowym miejscem jest Monako. Wszędzie pełno ludzi, którzy mogliby nas kupić z całym ekwipunkiem za to, co mają w kieszeni. Trafiliśmy tam na sezon F1, więc ograniczono wstęp do portu. By go zobaczyć, musieliśmy zostawić motory na parkingu i dalej pójść pieszo. Mijając samochody tubylców, miałem ochotę powiesić na sobie ogłoszenie - szukam taty ... Luksusowe, sportowe wózki, ale też do normalnego użytku. W końcu ruszyliśmy dalej.

Nicea - Antibes - Cannes- Theoule Sur Mer - St.Raphael. W St.Raphael postanowiliśmy zanocować. Znaleźliśmy mały hotelik przy plaży, obok była pizzeria i wieczór był uratowany. Śródziemnomorski klimat, dobre jedzenie nadały temu wieczorowi wyjątkowy akcent i sprawiły, że nasze samopoczucie było wyśmienite. Dodam, że przyłączyli się do nas gospodarze. Nasz francusko-polsko-niemiecki język spisywał się wyśmienicie i rozmowom nie było końca. Wszystko stało się jeszcze prostsze, gdy nasi gospodarze wyciągnęli francuskie wino.

Następnego dnia pobudka była nieco później. Dzień zapowiadał się pięknie, świeciło słońce. Plan wyglądał następująco: najpierw wzdłuż wybrzeża przez Tulon - Marsylia - Avignon - do rzeki Ardeche. Mijaliśmy zaspane nadmorskie wioski. Panujący spokój udzielił się i nam. Przypomniały mi się nagrywane w tych okolicach śmieszne przygody Żandarma z Lui de Fine w roli głównej. Snuliśmy się niespiesznie przed siebie - Ramatuelle - La Croix Valmer - Cavalaire Sur Mer - Rayol Canadel Sur Mer - le Lavandou - La londe les Maures - Le Pradet - Tulon. W Tulonie zaczęło robić się coraz ruchliwiej, na ulicach było gwarno, jak w ulu. Była to mała rozgrzewka przed Marsylią. W Tulonie zjechaliśmy na autostradę, by ominąć korki i zjechaliśmy z niej za Marsylię, w okolicy Salon de Provence, podążając w kierunku w kierunku Avignon.

W głowie juz coraz bardziej świtała mi rzeka Ardache. Jest ona znana ze swego urokliwego położenia. Jej najpiękniejszy odcinek o długości 30 km znajduje się pomiędzy Vallon Pont d`Arc i St. Martin d`Ardache. Rzeka ma długość 120 km, z początkiem w Massiv de Tanargue i wpływa nad Pont Saint Esprit do rzeki Rhone. Nie uczęszczana przez żeglugę rzeczną zapewnia swobodę uprawiania przeróżnych sportów wodnych, z których najpopularniejszym jest kajakarstwo. Na brzegach rzeki znajdują się wypożyczalnie kajaków. A potem można rozkoszować się rejsami przez piękne miejscowości, stare mosty, oczka w skale. Dla turystów rzeka ta to wymarzone miejsce na odpoczynek. Liczne malutkie plaże i wysepki stanowią świetne miejsca na pikniki.

W końcu dotarliśmy do Aubenas u stóp Ardech, gdzie rzeka płynie szerokim korytem. Nie mogliśmy się doczekać, by ruszyć trasą w górę rzeki. Pełna wyprofilowanych zakrętów droga i znakomita nawierzchnia zachęcały do szybkiej jazdy. Po wielu kilometrach autostrady i prostych z miejscowości do miejscowości nie wytrzymałem i dałem w rurę. Dwa razy w górę i w dół zaspokoiło moje zapotrzebowanie na adrenalinę.

Po kawie i odpoczynku ruszyliśmy w kierunku Lyon, wzdłuż rzeki Rhön w poszukiwaniu miejsca na nocleg. W niewielkiej miejscowości Vienne, około 20km przed Lyon znaleźliśmy spokojny camping, gdzie przenocowaliśmy. Noc nie była przyjemna - nawiedziły nas burze i ulewny deszcz. Jednego z naszych kompanów zalała woda i nie spał przez całą noc. Rano zmarznięci i przemoczeni ruszyliśmy na gorącą kawę. W programie mieliśmy powrót do domu. Deszcz nasilał się, wiec ubraliśmy się w przeciwdeszczówki i w drogę.

Do domu mieliśmy około 900 km. Pogoda nie odpuszczała, tempo jazdy więc zmalało. Woda dostawała się wszędzie. Co 100 km robiliśmy przystanki na gorącą herbatę i ogrzanie. Po prostu horror każdego motocyklisty. Zimno przenikało każdy centymetr ciała, skostniałe palce nie były w stanie wciskać sprzęgła. Jedynym śmiesznym momentem była potrzeba pójścia do toalety - stan te wprawiał w zakłopotanie, czy lepiej zrobić sobie przez chwilę ciepło, czy zachować się po ludzku i zadać torturę rozbierając się z mokrych ciuchów. Cały dzień trwała nasza podróż do domu. Dopiero na ostatnich 50 km przestało padać i nawet na chwilę wyszło słońce. Egzamin został zdany...

Podsumowując naszą wyprawę - była to kolejna niezła jazda, twardy test na wytrzymałość, ciekawa nauka i doświadczenie na następny raz. Jakby ktoś mnie dzisiaj spytał jak było - opisałbym to po prostu jednym słowem - fajowo.

Penserjoch przelecz hotel port marsylia
przed hotelem motocykle przelecz penserjoch
przelecz penserjoch rzeka Ardache
rzeka Ardache rzeka w gorach
serpentyny alpy stacja benzynowa wlochy
uczestnicy wycieczki Ardache uczetnicy wycieczki austria
ulica wlochy Wlochy pizzeria
wlochy wyjazd motocyklem wloskie wybrzeze hotele
wloskie wybrzeze panorama wybrze wlochy
wybrzeze falochrony wyjazd motocykle przed wyjazdem
zachod slonca morze srodziemne zaglowiec club med wybrze
zatoka morze srodziemne zaglowka wlochy wybrzeze
NAS Analytics TAG

Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka podroze 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    na górê