8 godzin prelekcji w zamian za odjêcie 6 punktów karnych. Ale bêdzie te¿ zadanie praktyczne. Na czym polega?
Kursy reedukacyjne według nowych zasad? Nie łudźmy się, że osiem godzin pogadanek cokolwiek zmieni poza uszczupleniem portfeli kierowców, ale wszyscy chyba się zgodzimy, że o odjęcie 6 punktów "z dorobku" warto powalczyć.
Taka możliwość powróci już za dwa tygodnie, czyli 17 września 2023 r. W rzeczywistości znowelizowana treść przepisów została ogłoszona w Dzienniku Ustaw już 16 czerwca br., natomiast w takim przypadku przepisy zaczynają obowiązywać w trzy miesiące od daty publikacji, stąd termin 17 września br. W nowym wydaniu zajęć to wciąż głównie pogadanki i wykłady, których łączne trzeba słuchać przez osiem godzin.
Trzy pierwsze bloki zajęć będą prowadzone przez funkcjonariusza policji lub "osobę posiadającą specjalistyczną wiedzę z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego". Uczestnicy będą się uczyć zasad i przepisów ruchu drogowego, zgłębią problematykę wypadków w Polsce - przyczyn, skutków i jak im zapobiegać. Tematyka trzeciego wykładu to prawne i społeczne skutki wypadków drogowych.
Każdy z tych etapów to bite dwie godziny pogadanek połączonych z filmami lub specjalnymi prezentacjami. Ostatnie dwie godziny zajęć poprowadzi psycholog transportu drogowego, który omówi psychologiczne aspekty kierowania pojazdem.
Zupełną nowością jest część praktyczna przewidziana po teoretycznej. Na placu manewrowym WORD kursanci będą musieli rozpędzić się pojazdem do prędkości 50 km/h i zahamować awaryjnie do 30 km/h. Po co wymyślono to kuriozalne zadanie i czego to miałoby uczestników kursu nauczyć? Tego nie wiadomo.
Nie znamy również ceny kursu reedukacyjnego, ale prawdopodobnie będzie to koszt mniej więcej 500 zł. To jak, jesteście gotowi na awaryjne hamowanie?
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeWORD musi z czego¶ ¿yæ, a rz±dz±cy dobry piar :)
Odpowiedz