Wy¶cig motocykli elektrycznych koñczy siê wypadkiem
Powa¿nym wypadkiem zakoñczy³ siê kanadyjski etap wy¶cigu elektrycznych motocykli który odbywa³ siê w Vancouver. Seria Zero Emissions Race wystartowa³a trzy miesi±ce temu w Szwajcarii. W wypadku, z powodu którego wy¶cig zostanie czasowo wstrzymany bra³ udzia³ pojazd napêdzany bateriami nazwany Zerotracker. W czasie przejazdu zderzy³ siê on ze zwyk³ym rowerzyst±.
Czê¶æ trasy wy¶cigu bieg³a po ruchliwej ulicy w Vancouver, wzd³u¿ której ci±gnie siê ¶cie¿ka rowerowa. Nieoczekiwanie rowerzysta, który siê ni± porusza³ zjecha³ z trasy rowerowej i wjecha³ prostopadle na ulicê wprost pod ko³a Zerotrackera. Kierowca motocykla nie mia³ szans na reakcjê, w rezultacie czego dosz³o do wypadku.
50 letniego rowerzystê odwieziono do szpitala. W wyniku kolizji z 750 kilogramowym pojazdem dozna³ on szeregu z³amañ. Motywy zachowania kieruj±cego rowerem pozostaj± nieznane. Jak stwierdzi³ przedstawiciel lokalnego stowarzyszenia pojazdów elektrycznych (Vancouver Electric Vehicle Association) Don Chandler: „Gdy rowerzysta wyskakuje niespodziewanie wprost pod twoje ko³a, po prostu nie mo¿esz ju¿ nic zrobiæ”.
¦wiadkowie wypadku i lokalni mieszkañcy maj± na ten temat nieco inne zdanie. Obwiniaj± oni uczestników wy¶cigu o poruszanie siê ze zbyt du¿ymi prêdko¶ciami w strefie zamieszkania. „Jechali bardzo szybko, a przecie¿ wokó³ s± budynki mieszkalne, zaparkowane samochody zza których kto¶ jeszcze móg³ wyj¶æ na drogê. Na dodatek ich praktycznie w ogóle nie s³ychaæ, tych elektrocyklistów. Nie tak jak zwyk³e motocykle” – przekonywa³a mieszkanka, 43 letnia Dawna Werbeski.
Kierowca Zerotrackera nie ucierpia³, lecz sama maszyna dozna³a powa¿nych uszkodzeñ, które raczej uniemo¿liwi± jej dalszy udzia³ w wy¶cigu. Zerotracker to jedno¶lad opracowany przez grupê in¿ynierów ze Szwajcarii. To rodzaj motocykla, w którym mie¶ci siê dwóch ludzi, wykonany z karbonu. Szybko¶æ maksymalna to blisko 250km/h, natomiast prêdko¶æ w chwili zderzenia jest nieznana.
|
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarzeAlbo pojazd elektryczny, albo motocykl ;)
Odpowiedz"...Na dodatek ich praktycznie w ogóle nie s³ychaæ, tych elektrocyklistów. Nie tak jak zwyk³e motocykle" HA! nie ma to jak ³adnie gadaj±ce kominy :D
OdpowiedzSlychac - zle. Nie slychac - zle. Ja juz nic nie wiem...
OdpowiedzAle sobie przypomnieli¶cie... Wypadek mia³ miejsce 13 listopada.
OdpowiedzWszystkie elektryczne pojazdu s± do ****, nawet motocykle!
OdpowiedzDOK£ADNIE pomruk silnika to 30% frajdy z jazdy !!!
Odpowiedz