Quady Krokowa, czyli Golden Cup 2006 by Yamaha
Widoki rodem z rajdu Paryż-Dakar i 20 quadów, rozpędzających się w tumanach kurzu do prędkości grubo przekraczającej 100 km/h. Takie sceny mogliśmy oglądać nad Bałtykiem w trakcie wyścigów quadów w Krokowej. Golden Cup, czyli sport nie dla idiotów W dniach 15-16 lipca 2006r. odbyły się Międzynarodowe Indywidualne Mistrzostwa Country-Cross o Puchar Polskiego Związku Motorowego Golden Cup 2006 by Yamaha. Na torze w miejscowości Krokowa można było poczuć się jak na prawdziwym rancho: dojrzałe zboże, pierwsze snopki siana, w pobliżu stadnina koni i przede wszystkim wszechobecne kłęby kurzu, które widoczne już z oddali tworzyły na tegorocznym Colden Cup atmosferę rodem z "Dzikiego Zachodu". Przybyłych na miejsce widzów witała prawdziwa burza piaskowa, a kurz i ziarenka piasku nie tylko utrudniały obserwowanie zawodów, ale też wdzierały się do uszu, nosa, gardła, kamer i aparatów fotograficznych, powodując ogólne zamieszanie. Ale nikt z przybyłych widzów nie narzekał na panujące warunki, gdyż jak sama nazwa "Cross Country" mówi, wyścigi quadów w Krokowej były przeznaczone wyłącznie dla kibiców spragnionych intensywnych wrażeń w łonie mniej lub bardziej dzikiej przyrody. Dlatego każdy, kto nie był wyposażony w strój Touarega lub kto nie posiadał przynajmniej solidnych gogli enduro, musiał chronić się pod osłoną ściany drzew lub w miejscu, w którym wiatr wiał w stronę toru. Zasady rywalizacji Wyścigi quadów w Krokowej były w tym roku rozgrywane dopiero po raz drugi. Mimo to na starcie w klasie 2K stawiło się 20 zawodników, w tym goście z Niemiec i z Litwy. Zawody były rozgrywane w serii 4 wyścigów na torze o długości 3,2 kilometra i szerokości 10-15 metrów. Dwa pierwsze wyścigi trwały 70 minut. Trzeci i czwarty po 60 minut. Kolejność zawodników na linii startu była ustalana w kwalifikacjach. O kolejność tej decydował czas najszybszego okrążenia. Czas był liczony z dokładnością do tysięcznej części sekundy, gdyż przy panujących w tym roku warunkach kolejność na starcie oznaczała, że albo zawodnik będzie jechał jako pierwszy po czystym torze, albo będzie brodził w obłokach kurzu, wzbijanych przez jadące przed nim quady. W trakcie serii 4 wyścigów zawodnicy mieli za zadanie przejechać możliwie największą liczbę okrążeń w możliwie najkrótszym czasie. Zwyciężał ten, kto w sumie pokonał najwięcej okrążeń, a przy identycznej liczbie okrążeń kilku zawodników decydował całkowity czas przejechania tych okrążeń.
|
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzequady s±³ ecstra nawedgdy stasznie kurzy mi to nie przeszkadza chyba tylko ja jedyny kocham quady zawsze chcia³em miec quada i go wkonicu mam !!!!!!! z powazeniem Kosza³ka Wojciech
OdpowiedzTylko ty ? Nie no nie roz¶mieszaj mnie. By³o siê na Golden Cup wiêc nie tylko ty je kochasz. To siê ciesz.
OdpowiedzTylko ty ? Nie no nie roz¶mieszaj mnie. By³o siê na Golden Cup wiêc nie tylko ty je kochasz.
OdpowiedzTylko ty ? Nie no nie roz¶mieszaj mnie. By³o siê na Golden Cup wiêc nie tylko ty je kochasz. To siê ciesz.
OdpowiedzImpreza super tylko zawodnicy... bardzo slabi... dlaczego niechcecie dopu¶cic do zawodów renegade 800? boicie sie o pozycje? to jest 4x4 a nie o¶ka. POLSKA RZECZYWISTO¦Æ!!! teoretycznie czego siê ...
Odpowiedzco boimy sie jeste¶ nienormalny tylko na quadach sportowych s± lepsze efekty ni¿ na 4x4. Zawody dla quadów 4x4 powinny byæ bardziej gdzie¶ w terenie gdzie bêd± musia³y zmagaæ sie z ró¿nymi przeszkodami, tarzaæ w b³ocie itp.... jak sie nie znasz to nie pisz :D
OdpowiedzSuper impreza. Mankamentem jest zbyt ma³e rozg³o¶nienie. To prawda, wiêkszo¶æ miejscowych dowiedzia³o siê o imprezie w dniach trwania wyscigów. Przecie¿ przyje¿d¿a tu w tym czasie mnóstwo turystów ...
Odpowiedzsuper maszyny , super zawodnicy pozdrowienia dla ch³opaka z nr. startowym 18
OdpowiedzSUPER ZABAWA ZAWODNICY BARDZO BARDZO WYTRZYMALI SZCZEGÓLNIE ZAWODNIK Z NR.10 EXSTRA GO¦Æ
Odpowiedz