tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Peugeot Ludix 50 One/Classic/Snake
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Peugeot Ludix 50 One/Classic/Snake

Ludix to przede wszystkim rezygnacja ze wszystkiego, co zbędne. Owocem redukcji jest Ludix One: hamulce bębnowe, brak akumulatora, brak elektrycznego rozrusznika, brak migaczy, brak włącznika świateł - światło pozycyjne świeci się, gdy pracuje silnik. Mimo to pozycja na One jest wygodna, zawieszenia dobre, a przyspieszenie dzięki niewielkiej masie (66 kg) całkiem niezłe. W wersji dwumiejscowej One jest wyposażony w kierunkowskazy, składane podnóżki dla pasażera i zamykane siedzenie. Classic toczy się na dużych 14-calowych kołach. Snake jest również ubogo wyposażony, choć ma elektryczny rozrusznik i balonowe opony.

Peugeot Ludix 50 One model 2006

Podstawowe dane techniczne:

silnik
Jednocylindrowy
poj.
49.1 ccm
skrzynia biegow
Automatyczna

Wymiary:

Dług/szer/wys
1,800 /700 /1,016 mm

Osiągi:

V-max
B.D.
OPINIE UŻYTKOWNIKÓW 4 Przeczytaj opinie | Oceń ten motocykl

Więcej o Peugeot Ludix 50 One

Brak informacji, dotyczących motocykla

Filmy o Peugeot Ludix 50 One

Brak informacji, dotyczących motocykla

Tagi
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarze
Autor:robert 28/12/2011 18:03

pierscień z napendu

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

sklep Ścigacz

    Polecamy

    NAS Analytics TAG

    Aktualności

    NAS Analytics TAG
    NAS Analytics TAG

    KONTAKT Z REDAKCJĄ

    na górę