Ścigacz.pl

BMW ogłosiło właśnie światu, że udostępni firmie Bimota swoją oficjalną broń masowej zagłady znaną bardziej jako „silnik z BMW S1000RR”. Włosi zdecydowali się na jednostkę napędową z S1000RR z powodu jej niskiej masy i ogromnej mocy. Co ciekawe, nie wiadomo jeszcze jak nowa Bimota BB2 będzie wyglądać i czy będzie to klasyczna forma superbike’a czy (dobry Boże…) naked. Bimota kojarzona jest w ostatnim czasie z silnikami Ducati, ale w latach 80-tych i 90-tych stosowała chętnie także jednostki czterocylindrowe Suzuki i Yamahy. To także nie pierwszy kontakt firmy z BMW. W roku 1995 Bimota zaprezentowała model BB1 Supermono z silnikiem z BMW F650, który dzięki niskiej masie i 48 KM mocy okazał się dość rozrywkowym motocyklem. Targi EICMA startują jutro i wtedy właśnie poznamy szczegóły.