Nie wszystko złoto co się świeci - odblaski
Tak jak obiecaliśmy w poprzednim artykule, raz w miesiącu będziemy zamieszczali informację o odblaskach dla motocyklistów. Po co? Zwiększajmy swoją widoczność, a tym samym poprawimy swoje bezpieczeństwo. Przyszła pora na nowinki ze świata odblasków. Pierwsze pytanie powinno brzmieć "jak działają odblaski"?
Retrorefleksja - to zasada, na której działają odblaski. Polega ona na tym, że światło (np. reflektora samochodu) odbija się od materiału odblaskowego i wraca do swego źródła. Materiały odblaskowe charakteryzują się taką strukturą, że światło ulega odbiciu w kierunku bliskim to tego, z jakiego pada (nie tylko, gdy pada prostopadle). Strukturę tę tworzą specjalne elementy umieszczone na materiale - szklane mikrokulki albo drobne akrylowe pryzmaty.
Opisując te techniczne szczegóły mieliśmy konkretny cel. Skoro wiemy już, jak działają odblaski, następne pytanie powinno brzmieć, czy wszystkie odblaski "świecą"? Niestety nie. Tylko certyfikowane odblaski "świecą". Są dwa sposoby, które pozwolą Ci sprawdzić czy Twoje odblaski motocyklowe działają :
- Zrób zdjęcie telefonem z włączonym flashem swoich odblasków z odległości około 6m. Jeśli na zdjęciu zobaczysz charakterystyczny błysk to znaczy, że Twoje odblaski są OK. Po kilku praniach swojej odzieży motocyklowej z elementami odblaskowymi wykonaj jeszcze raz taki zabieg. Jeśli na zdjęciu jest taki sam efekt to znaczy, że Twoje odblaski są dobrej jakości. Niestety często zdarza się tak, że nie certyfikowane odblaski tracą swoje walory po kilku praniach (materiał fluorescencyjny oraz taśma odblaskowa tracą swoje właściwości).
- Drugim sposobem jest zapamiętanie tego skrótu - EN 471. Jeśli odblaski są certyfikowane to na metce powinna znaleźć się informacja, że produkt został wykonany z materiałów spełniających normę EN 471 lub produkt spełnia normę EN 471.
W jaki sposób zostały wykonane zdjęcia różnych odblasków?
Twórcy kampanii Hen Widoczni celowo zrobili zdjęcia telefonem komórkowym z flashem, tak żeby każdy mógł wykonać taki test samodzielnie. Magazyn, w którym były robione zdjęcia - światło w minimalnym stopniu dostaje się przez okna nad modelem.
Mamy dwa rodzaje zdjęć :
- Światło wpadające przez okno + światło jarzeniowe
- Wyłączone światło jarzeniowe (imitacja półmroku)
Zdjęcia obrazują jak różne odblaski dostępne są na rynku. Świetnie, że chcecie jeździć w odblaskach. Jednak nasz artykuł ma edukować, na co zwracać uwagę przy zakupie akcesoriów z elementami odblaskowymi.
Co określa norma EN 471?
EN 471 - Odzież ostrzegawcza o intensywnej widzialności do użytku profesjonalnego (zawodowego). Norma określa wymagania dotyczące odzieży wizualnie sygnalizującej obecność użytkownika, aby go zauważyć i widzieć w warunkach niebezpiecznych przy świetle nocnym, dziennym i przy świetle reflektorów. Określa klasę widzialności odblaskowej, fluorescencyjnej materiału oraz klasę tworzywa odblaskowego w zależności od swojego współczynnika odblaskowości.
W tym artykule znalazło się kilka informacji technicznych dotyczących odblasków. Może trochę nudnych, jednak bardzo ważnych i godnych zapamiętania. Dlaczego o tym piszemy? Ponieważ spotkaliśmy się kilkukrotnie z akcjami wielu firm, które chcąc wypromować swoją markę, rozdawały różne odblaski, najczęściej kamizelki. Cele akcji były szczytne, ale niestety często te kamizelki nie były certyfikowane, czyli najzwyczajniej nie błyszczały w sztucznym świetle (np. w światłach reflektorów samochodowych). Czyli ktoś w Polsce przemógł się i założył taką kamizelkę odblaskową, żeby zwiększyć swoją widoczność. Porusza się po zmroku w nieoświetlonym miejscu, ze świadomością "jestem widoczny". A tutaj niespodzianka - odblaski nie "świecą" i mamy tragedię.
Jeśli już zakładamy odblaski zwróćmy uwagę, czy nasza odblaskowa kamizelka motocyklowa, pasy, czy szelki są certyfikowane i świecą. Motocyklisto "Daj się zauważyć"
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeNie jestem budowlańcem, nie jestem emerytem ani mocherem, o sprzęt dbam; świeci, hamuje nawet fajnie przyspiesza, ma ważne OC i przegląd. Pierdołą też nie jestem ani lemingiem, i jeżdżę w ...
OdpowiedzZainteresownym proponuję, zeby zawsze przed jazdą wsadzali sobie w dupe jeden zrolowany "odblask" - przy odpowiednim pochyleniu na moto pieknie bedzie sie swiecił. ps. koniecznie nieh zabieraja ze ...
OdpowiedzNo pewnie :) bo ciebie az by zjadlo jakbys byl bardziej widoczny :) normlanie jak tu sie lansowac po dzielni :) szkoda mi sluchac takiego biadolenia. :) Albo masz 15 lat i nic nie rozumiesz :) albo na 15 zatrzymal sie twoj rozwoj.
OdpowiedzOdblaski u motocyklisty zawsze bedą objawem emeryckiego sposobu myslenia - sa przeznaczone dla budowlańców i pieszych. Jak chcesz byc dobrze widoczny - zadbaj o oswietlenie swojego motoroweru, pierdoło...
Odpowiedzwolny kraj, wolny wybór, kondona też nikt na siłę nikomu nie założy, a co może być dalej, to już loteria. Tak samo jest z pasami w samochodzie, przejazdem niestrzeżonym, wychodzeniu z mokrą głową, skakaniem do nieznanej wody na główkę, i tak dalej, i tak dalej...
Odpowiedz