Mikołaje na Motocyklach 2010 w Trójmieście - zimno, ale gorąco!
Mimo przejmującego zimna, temperatury oscylującej wokół -8C wzmaganej przez wiejący wiatr i chwilami padający śnieg. Mimo błota pośniegowego i wcale nie najlepszych warunków... Mikołaje na Motocyklach 2010 w Trójmieście należy uznać za niezwykle udane!
Zbiórka na zablokowanej dla ruchu ul. Jana Pawła II w Gdańsku rozpoczęła się o 9:00. Było zimno, wiało, a nawierzchnia nie była idealna. Piotr Krachulec – organizator rozpatrzył również możliwość przemieszczania się w inny sposób, niż jednośladem. Na miejscu zbiórki do parady przygotowane zostały trzy tiry zdolne pomieścić 300 osób. Motocykliści jednak nie wymiękli i na pace znalazło się zaledwie 30 osób. Na paradę po Trójmieście wyjechało aż 660 motocykli, skuterów i quadów, a na nich 750 Mikołajów i Mikołajek. Rok temu było ich zdecydowanie więcej, bo 2300. Patrząc jednak przez pryzmat warunków pogodowych oraz tego, jak przez to wyglądały podobne parady w pozostałych częściach Polski, Trójmiasto może pochwalić się pełnym sukcesem!
Wielkie podziękowania należą się Policji, Straży Miejskiej oraz obsłudze medycznej z Gdańska, Spotu i Gdyni – dzięki nim parada przejechała przez Trójmiasto sprawnie i bezproblemowo. Warunki pogodowe przyczyniły się do kilku ślizgów zaliczonych przez motocyklistów, jednak nikomu zupełnie nic się nie stało. Parada zatrzymała ruch na kilka minut, jednak nie udało mi się zauważyć żadnego kierowcy, który by protestował. To jest właśnie najlepsze w całej paradzie – kierowcy radośnie się uśmiechali, zdarzali się też tacy, którzy specjalnie zatrzymywali się na poboczach i wychodzili z aut, aby dokładnie wszystko obejrzeć. Spotkani przechodnie machali, a dzieciaki entuzjastycznie wskazywały motocyklistów swoim rodzicom. Dla tych emocji naprawdę nie warto zastanawiać się „czy chce mi się wyjeżdżać motocyklem w zimę”. Po dodaniu do tego idei, która przyświeca paradzie, wszelakie wątpliwości znikają. Motocykliści dzieciom – to jest właśnie hasło przewodnie.
Parada zajechała na Skwer Kościuszki w Gdyni, gdzie organizator podsumował imprezę. W tym roku nie padł rekord, maszyn było zdecydowanie mniej, jednak na dzieciaki zebrano i tak ogromną kwotę 42 974 złotych! Zostanie za nią zakupionych 17 000 obiadów dla potrzebujących dzieci! Na Skwerze można było napić się herbaty za sprawą Trójmiasto.pl oraz Bibobusa, a dzięki firmie Fazer dzieciaki i publiczność zebrana otrzymała od motocyklistów łącznie pół tony cukierków Dumle.
Rozegrano również kilka konkursów. Najładniejsza śnieżynka to Agnieszka Pociejewska, najmłodszym uczestnikiem był Jacek Argulewicz na motocyklu KTM – ma 5 lat i 3 miesiące, najstarszy uczestnik to Pertti Kaipiainen z Finlandii - 72 lata, a nagrodę za najładniejszy motocykl zgarnął Paweł Kołodziejczyk. Największe wpłaty na dzieciaki to 7777 zł od „Ayo” oraz 6000 zł od Marcusa. Ten drugi, jednocześnie chyba największy obecny Mikołaj zaskoczył organizatora. Na scenie wręczył Piotrowi puchar dla „najlepszego mikołajowego organizatora”.
Najdłuższą trasę w drodze na paradę pokonali 64-letni Timo Gonberg oraz 72-letni Pertti Kaipiainen. Panowie przyjechali odpowiednio 1480 i 1510 kilometrów na swoich motocyklach, w mrozie sięgającym -20 st. Celsjusza. Mieliśmy okazję zamienić z Timo kilka słów, tuż przed startem parady w Gdańsku:
Ścigacz.pl: Timo, byłeś też na tej imprezie rok temu. Skąd się o niej dowiedziałeś?
Timo Gonberg: Przypadkiem! Sprawdzałem połączenia promem pomiędzy Finlandią i Polską. Natrafiłem tam w kalendarzu na małą wzmiankę o Paradzie Mikołajów. Wysłałem maila do Informacji Turystycznej, a oni skontaktowali mnie z Piotrem Krachulcem. Dalej potoczyło się samo, no i jestem!
Ścigacz.pl: Czy ludzie w Finlandii wiedzą o Mikołajach na Motocyklach?
Timo: Nie, no bo skąd? Jednak jak widzisz jest nas dwóch, a rok temu byłem sam. To wzrost o 100%, tym sposobem za 15 lat będzie tutaj więcej Finów, niż Polaków! (śmiech) Jeśli tylko życie pozwoli, będę tutaj wracał z coraz większą grupą znajomych.
Ścigacz.pl: Pozdrawiam, życzę zdrowia, szerokiej drogi i do zobaczenia!
Timo: Do zobaczenia za rok w tym samym miejscu!
Poza naszą galerią zdjęć, zapaszmy również do obejrzenia fotek autorstwa Bartosza Donalda Pietrzaka oraz kolejnego klipu z parady.
|
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeGratulacje !!
Odpowiedzwypas :D w takich chwilach jestem dumny, ze mogę zwać się motocyklistą :D pozdro dla wszytkich mikołajów :D
OdpowiedzMikołaje na Motocyklach to super akcja pomocy dzieciaczkom nie tylko obiady ale i wizyta w szpitalu onkologicznym. Bless i szerokości Ps. Najdłuższą trase przebył facet z Grecji 2500 km
Odpowiedzzacna impreza.A sam wjazd na (szpaner plac)skwer Kościuszki to aż dech w piersi zapiera
Odpowiedzzakladam sie o piwo ze wiekszosc osob ktore krytykuja ta akcje nigdy nie jezdzily motocyklem. Co puszkarze wy nic nie robicie lepiej tylko rzucac ze to koszta itp. Wyjdz i zrob cos dla dzieciakow ...
OdpowiedzEkstra ! to musi być świetny widok na żywo ! Chciałbym to kiedyś zoabczyc kto wie :)
Odpowiedz