Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 68
Pokaż wszystkie komentarzei jak teraz na kursie taki zawodnik (na kat B lub inna kategorie), bedzie sie szkolil nie znajac przepisow ani znakow, bo bedzie sie tlumaczyl, ze on dopiero do egzaminu panstwowego musi umiec teorie. I nie sadze, zeby ceny kursow zmalaly z tego powodu, ze zlikwiduje sie szkolenie teoretyczne. To jest typowa zagrywka po to, zeby WORD znowu mialy klientow, ktorych mocno stracily. Tansze kursy wiecej ludzi na prawo jazdy. Kolejne zmiany nie wroza nic dobrego, mielismy okazjie sie przekonac rok temu. Weszly nowe testy i drastycznie zmalala liczba osob zdajacych egzaminy. Z terminow 60 dniowych, sa terminy z dnia na dzien. Zmniejszanie etatow w WORD. I w dalszym ciagu brak poprawy bezpieczenstwa, a tylko walka o kase.
OdpowiedzSpodziewałeś się poprawy bezpiezeństwa na drogach na krótki czas po tym, jak wprowadzili nowe egzaminy? Przecież 99% osób na drodze to osoby które zdawały egzamin w "stary" sposób wcześniej... Gdzie tu sens i logika?
OdpowiedzTeoria przekłada się na praktykę, także nieprzywiązywanie dużej uwagi do teorii, to tak jakby wszystkie dotychczasowe próby zmniejszenia niebezpieczeństwa na drodze miałyby nie mieć sensu, a chodzi o to żeby to miało sens. Przecież większość szkoleń m.in. szkolenia jazdy na motocyklach opierają się na teoriach, które są podstawą do prawidłowej jazd na motocyklu. Zrezygnowanie z obowiązkowej teorii to dobre tylko dla cwaniaków, którzy myślą, ze umieją jeździć... a przychodzi dziwna sytuacja na skrzyżowaniu, bądź w ruchu drogowym i niewiedzą jak się zachować. A PO niech nic nie sugeruje - to nic nie poprawia bezpieczeństwa, a tylko odbija się na naszych kieszeniach. Takie moje skromne zdanie, dzięki.
OdpowiedzPO się nudzi i wymyśla....
OdpowiedzTo chyba pierwszy dobry pomysł PO w historii (jeżeli brak tu ukrytej ściemy). Plan prawdopodobnie zmierza do częściowego uwolnienia calego biznesu nauki jazdy (tak jak np. w UK) o ile zgodzi się na to ubecja,która ma tu głos decydujący.Całkowite uwolnienie nastąpi wtedy,gdy również naukę praktyczną mozna będzie przeprowadzic gdziekolwiek i z kimkolwiek a potem zdać tylko egzamin.
Odpowiedztu jest inny ciekawy news, bliższy motocyklistom http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/rewolucja-w-przepisach-na-motocykl-wystarczy-kat-b,421402.html
OdpowiedzMyślałem, że prawo jazdy zdaje się na samochód osobowy, a nie na Yarisa, Punto, itp. Może jak ktoś się zbyt denerwuje, bo jedzie samochodem innej marki niż się uczył, to nie powinien prowadzić żadnego pojazdu? Dla mnie wystarczy jak wywalą debilne pytania z teorii i zostawią takie, które naprawdę przydadzą się kierowcy i wpłyną na poprawę bezpieczeństwa na drodze.
OdpowiedzKolego chodzi o to np. że jak uczyłeś się jeździć Yarisem a wsiądziesz do punta to są to dwa inne auta. W Yarisie sprzęgło, gaz i hamulec będą inaczej pracować niż w puncie, inne prowadzenie. Wiadomo, że jak masz prawko to wsiadasz i jedziesz dowolnym samochodem, bo juz nie ma stresu że Cię obleje. Nie każdy umie się dostosować zaraz po wejściu do autka. Moja mama np. na kursach na prawo jazdy jeździła Coltem, a pod domem nie mogła ruszyć Vectrą 2.0 w dieslu(moim zdaniem łatwiej ruszyć dieslem niż benzyną)
OdpowiedzMoim zdaniem nie powinni usuwać teorii lecz pomyśleć nad czymś innym np.: żeby motocykliści o kategorii A2 mogli z wiekiem pójść do urzędu i po prostu odebrać prawko kategorii A a nie 10 razy płacić za egzamin i przygotowanie
OdpowiedzWedług mnie egzamin teoretyczny powinien zostać obowiązkowy a pomysł ze zdawaniem egzaminu na aucie szkoleniowym jest dobry, a nawet bardzo dobry. Ale mogliby zmiejszyć opłaty, na przykład kategoria AM wraz z "godzinami kosztuje jakieś 600 złotych, a nie zapominajmy że takie prawo jazdy jest skierowane głównie do osób które ukończyły 14 rok życia i które nie zawze mają tak zasobny portfel czy tak hojnych rodziców. Nie zapominajmy również że już niedlugo mając kategorię B będzie można prowadzić oprócz zwykłego samochodu do 3,5 tony, także pojazdy objęte kategorią A1, a nie tak jak jest teraz kategorią AM.
OdpowiedzNie czytasz ze zrozumieniem :) Egzamin zostanie obowiazkowy, oni chca usunac czesc szkoleniowa na kursie prawo jazdy (tzn. do zdania teorii siadasz i uczysz sie sam czy gdzies indziej gdzie odbywasz jazdy w szkole). Ma to sens bo jak dobrze pamietam w mojej szkole malo kto na to chodzil (kazdy uczyl sie z ksiazeczki pytan) a placil za te godziny teorii niby odbyte.
Odpowiedz