Kombinezon Modeka Kyalami - naszym zdaniem

Autor: Ariel Stefaniak 2013.07.23, 08:22 5 Drukuj

Niemiecki producent Modeka kojarzony jest głównie z odzieżą tekstylną, aczkolwiek w jego ofercie również możemy znaleźć odzież o typowo sportowych charakterze wykonaną ze skóry. Postanowiliśmy sprawdzić jak spisuje się tegoroczna nowość sygnowana znaną niemiecką marką. Zapraszamy do naszego testu skórzanego kombinezonu Modeka Kyalami.

Nazwa i model: Modeka Kyalami

Wykonanie: Testowany zestaw składa się z kurtki oraz spodni, oba produkty zostały wykonane z licowej skóry bydlęcej o grubości 1,2 – 1,4 mm. Całość kombinezonu wykończona jest od spodu podszewką z siateczki mesh. Testowany produkt został wykonany solidnie z dbałością o detale, co w obecnych czasach, kiedy na rynku mamy ogromny wybór odzieży motocyklowej jest z pewnością dużym plusem. Po przejechaniu niemal 7 000 kilometrów w kombinezonie wszystko gra i działa jak należy. Zamki działają idealnie, sama skóra również wygląda jakby wczoraj wyjechała z fabryki, także nie uświadczymy żadnych plam czy efektu blaknięcia skóry. Oczywiście jeżeli będziemy pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji naszego kombiaka z pewnością posłuży nam jeszcze dłużej. Jedyną niechcianą rzeczą jaka przytrafiła mi się to delikatne poprucie przy zewnętrznej kieszeni kurtki. Nie powiem, zaburzyło to mój zachwyt na Kyalami, lecz defekt był nieduży i szybko został naprawiony dzięki gwarancji jaką daje producent na swoje produkty.

Producent zastosował na barkach, łokciach, kolanach oraz plecach certyfikowane protektory termoplastyczne Sas-Tec, które skutecznie amortyzują siłę uderzenia. Dla wzmocnienia newralgicznych punktów podczas ewentualnego upadku na wspomnianych barkach, łokciach oraz kolanach zastosowano tytanowe osłony. Zarówno kurtka jak i spodnie zostały dodatkowo wyposażone w odblaskowe wstawki.

Dopasowanie/komfort: Ameryki nie odkryję stwierdzając, że kombinezon został skrojony poprawnie oraz idealnie dopasowuje się do ciała swojego użytkownika. Kołnierz oraz mankiety przy kurtce zostały wykonane z miłego w dotyku materiału, także nic nie ma prawa nas drapać czy swędzieć. Po zajęciu pozycji za sterami motocykla nie uświadczymy uczucia krępowania ruchów czy dyskomfortu, a to dzięki elastycznym wstawką, które możemy znaleźć wszędzie tam, gdzie być powinny. W kurtce odpowiadają za to elastyczne panele z Kevlarem, a w spodniach wstawki z Cordury Stretch. Na plus również możemy uznać system wentylacji połączony z elastycznymi wstawkami, który w upalne dni okazał się zbawieniem. Przy chłodniejszym dniach wystarczy pozamykać zamki systemu Airvent , by zapobiec wpadaniu powietrza do kurtki. Wisienką na torcie jak dla mnie jest ilość kieszeni. W sportowych kombinezonach zawsze mi ich trochę brakowało. Zazwyczaj mogliśmy znaleźć jedną kieszeń, a przy odrobinie szczęścia dwie. W tym przypadku do dyspozycji mamy pięć kieszeni. Jedną niewielką z przodu spodni oraz dwie zewnętrzne i dwie wewnętrzne w kurtce. Oczywiście nie są one zbyt głębokie, aczkolwiek na telefon, dokumenty czy choćby stopery do uszu i fajki jak znalazł.

Żeby nie było tak różowo przyczepię się do nogawek w spodniach, permanentnie mam wrażenie, że materiału jest tam trochę za dużo co przeszkadza w zapięciu butów…a może po prostu mam nóżki jak sarenka.

Wodoodporność: Z racji braku membrany nie mogę powiedzieć, że kombi jest wodoodporne. Oczywiście skóra ma pewne właściwości, które uchronią kombi przed przemoknięciem, lecz przy długiej jeździe w niesprzyjających warunkach nasze ciało nie pozostanie w 100% suche.

Przeznaczenie: Z ręką na sercu mogę śmiało powiedzieć, że kombi sprawdzi się zarówno podczas upalania motocykla na torze wyścigowym jak i w codziennym użytkowaniu w miejskiej metropolii.

Turystyczne przeloty również nie będą dla Was zbytnio męczące, a dzięki zastosowanym materiałom z pewnością komfort psychiczny podróżowania będzie nieco wyższy.

Cena kompletu: 2 630 zł (kurtka 1 440 zł, spodnie 1 190 zł)

Ocena (w szkolnej skali 1-6): 5-

Dane producenta:

Kurtka: