tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Kask dla początkującego motocyklisty. Jak wybrać dobrze
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Kask dla początkującego motocyklisty. Jak wybrać dobrze

Autor: Andrzej Sitek 2022.05.04, 12:04 2 Drukuj

Zakup motocykla to spory wydatek, a przecież jeszcze trzeba dokupić elementy specjalnej odzieży oraz kask. Kask renomowanego producenta może kosztować nawet ponad 3 tys. złotych, a modele za ok. 1,5 tys. złotych to obecnie średniaki. Czy na początku motocyklowej przygody należy celować od razu w najwyższe, markowe modele?

Wśród chłopaków ujeżdżających jednoślady małej pojemności - Junaka albo Rometa, raczej nie zauważycie topowych modeli kasków, które wybierają właściciele supersportów. To oczywiste. Ale z drugiej strony kask to bardzo specyficzny ekwipunek, bo jest poniekąd wizytówką motocyklisty i podobnie jak przy wyborze motocykla, nie chodzi jednie o jego cechy praktyczne.  

NAS Analytics TAG

Większość motocyklistów oczekuje, że kask będzie doskonale dopasowany, lekki, wyposażony we wszystkie niezbędne funkcje bezpieczeństwa, a przy tym stosunkowo tani. Ale przecież nie każdy musi mieć wachlarz dodatkowych opcji, na które decydują się zawodnicy spędzający w siodle ponad 20 godzin tygodniowo i potrzebujący modelu wyspecjalizowanego, a co za tym idzie, niestety drogiego.

Co kupić? Oferta w sklepach internetowych i stacjonarnych jest bardzo bogata. Wybór nie jest łatwy. Ale można ułatwić sobie poszukiwania tego jedynego, najlepszego kasku, pamiętając o kilku ważnych sprawach.

Po pierwsze najczęściej można zawierzyć produktom renomowanych firm, takich jak choćby japoński Arai, który daje na swoje produkty pięć lat gwarancji. Ceniona jest marka AGV z włoskiego Piemontu, amerykański Bell ma swoje wierne grono odbiorców, Airoh jest często wybierany przez chłopaków na supersportach, bo produkcja kasków na wielu etapach odbywa się ręcznie, co wpływa na wysoką jakość produktów. Z kolei japoński Shoei słynie z tego, że wytwarza swoje kaski w całości w Japonii i nie chce słyszeć o cięciu kosztów oraz zlecaniu produkcji elementów swoich produktów firmom zewnętrznym.

Niestety produkty renomowanych marek są drogie. Ale co z modelami producentów po drugiej stronie skali? Czy wszystkie "tanie" kaski nadają się wyłącznie na nocniki? Niekoniecznie, bo na przykład produkty chińskiej Awiny lub tajwańskiej marki ARC, która powstaje w Queen Kwan Enterprise, mogą spełnić oczekiwania. To wcale nie jest tak, że ze Wschodu docierają do nas jedynie produkty kiepskiej jakości. Dla przykładu, wspomniana firm ARC, która powstała blisko sześćdziesiąt lat temu, produkuje poprawne kaski z tworzywa ABS wyściełane materiałem EPS. Czy to wystarczy? Jest kask ma homologację, to tak, ale o tym za chwilę.

Niestety istnieją również prawdziwe bomby, na przykład produkty chińskiej marki Jiekai, o której produktach było głośno kilka lat temu, zresztą również w Polsce. Nie dość, że te skorupy niemal rozpadały się w rękach, to na dodatek były sprzedawane w podrobionymi hologramami, które miały potwierdzać ich certyfikat bezpieczeństwa. Niska cena kusi, ale może oznaczać, że staniesz się posiadaczem bezwartościowego pudełka na głowę. Co robić?

Dochodzimy do dwóch kwestii. Po pierwsze źródła zakupu, a po drugie homologacji. Przypomnijmy, że w Europie jest to ECE 22-05. Od 2021 roku kaski motocyklowe są również testowane i zatwierdzane zgodnie z nową normą ECE 22-06. Warto przypomnieć, że od czerwca bieżącego roku testy będą przeprowadzane wyłącznie zgodnie z nową normą. Kask z homologacją ma wyraźne oznaczenia wskazujące na ten fakt. Numer homologacji ECE znajduje się na metce przyszytej do paska zapięcia, dlatego łatwą ją sprawdzić.

Najprostszym oznaczeniem jest kółko z dużą literą "E" i z cyfrą wskazującą na kraj, w którym homologację wydano. Na metce mogą znajdować się dodatkowe informacje, m.in. numer homologacji, symbol oznaczający typ kasku, numer seryjny. Poza metką na tylnej części kasku powinna być umieszczona naklejka z numerem homologacji. W tym miejscu producenci umieszczają również często oznaczenie wagi i rozmiaru.

Homologacja to gwarancja, że kask przeszedł testy sprawdzające wytrzymałość, a tym samym spełnia normy bezpieczeństwa. Kaski bez homologacji nie są dozwolone do jazdy po drogach publicznych!  Mówiąc prościej, to tak jakbyś kasku nie miał wcale.

Koniecznie należy dodać, że skrót CE, czyli "Conformité Européenne", co w wolnym tłumaczeni oznacza "zgodność europejską" - to nie jest homologacja! To tylko deklaracja producenta, że kask spełnia wszelkie normy Unii Europejskiej, czyli np. bezpieczeństwa dla środowiska naturalnego lub zastosowania nietoksycznych materiałów. To ważne oznaczenie, ale nie jest ono tożsame z homologacją.

Zajmijmy się teraz drugą sprawą, czyli zagadnieniem źródła towaru. Kupując jakiś kask w sklepie stacjonarnym zazwyczaj jesteśmy lepiej chronieni niż w przypadku często anonimowych sprzedawców z sieci. Trzeba jednak pamiętać, że wiele sklepów stacjonarnych ma także swoje wersje internetowe, aby zwiększyć zasięg i sprzedaż.

Dużym sieciom na pewno możemy zaufać, ale w przypadku małych podmiotów z wąską ofertą sprzedażową trzeba być ostrożnym. Przydaje się odrobina zdrowego rozsądku, bo jeśli kask, który wszędzie dostępny jest w cenie od 1 tys. zł, pojawia się za połowę tej kwoty, to sprawa jest mocno wątpliwa. Ostrożność przede wszystkim. I nigdy nie wolno zapominać o paragonie lub fakturze, czyli dokumencie będących dowodem i potwierdzeniem zakupu w danym sklepie, a także podstawą ewentualnej reklamacji.

Ostatecznie wybór znanej marki, czyli producenta znającego się na swojej robocie, prawie zawsze jest dobrym wyborem. Każdy szacujący się producent ma bardzo szeroki wachlarz modeli o dużej rozpiętości cen. Mówiąc prościej - dostajemy równie wysoką jakość wykonania, ale przy niższej cenie. Oczywiście nie możemy liczyć na luksusowe wykończenie i dodatkowe funkcje, ale w praktyce często okazuje się, że bazowe modele kasków są wystarczająco dobre do standardowej jazdy.

Wybór prostego modelu sprawdzonej firmy ma jeszcze jedną zaletę. Daje czas na zdefiniowanie swoich oczekiwań, czyli określenie, czego dokładnie potrzebujesz. Aby się tego dowiedzieć, nie wystarczy kupić motocykl. Trzeba jeszcze przejechać na nim sporo kilometrów, również w zmiennych warunkach pogodowych. Po zakupie docelowego modelu, solidny kask bazowy wcale nie musi iść w odstawkę. Pozostaje w rezerwie. Pamiętajcie tylko o tym, że większość producentów kasków motocyklowych zaleca wymianę co pięć lat…

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę