Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jak zwykle tandetne docinki o zazdrości i wyglądzie tak jakby zazdrościć tego, że każda dziewczyna - dosłownie każda! - może wyglądać jak te, którymi się tu zachwycano i fetyszyzowano je jedynie dla tego, że tzw. "większość" się zachwyca. Definicja piekna w polsce to: solarka, tani plastikowy look, sztuczne rzęsy i czesanie na bok, oczywiście włosów jedynie blond lub czarnych:/. Tu chyba nie o zazdrość chodzi tylko o dobry smak - proszę porównać sobie jaki styl prezenterek jest np. na EICMA etc.