Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Motocykl prezentował się naprawdę zdumiewająco szkoda, że niemożna było sobie usiąść chociaż:) Minusem było - jak dla mnie - nieco za słabe oświetlenie maszyny, a może tylko za słabego flesza miałem. Co do hostess to mam mieszane odczucia. Z jednej strony rozumiem Ducati, Włochy etc. ale jakoś nie bardzo mnie to przekonuje czemu zawsze tylko kobiety adorują motocykle, to głupie trochę przecież motocyklistki też może chciałyby popatrzeć sobie na przystojnych facetów na pięknych maszynach, taki trend powinien pojawić się, bo to byłoby "normalnie". A co do urody hostess na włoskim stoisku to uważam, iż uroda w stylu "miss Facebooka" nie pasuje do charakteru tych maszyn, one pasują raczej do tandetnego tuningu, albo zlotów car audio, dresiarska uroda odziana w elementy udające zawadiackość i niedostępność wygląda kiczowato, ale w sumie Berlusconi........ :).