Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Zgadzam się z Tobą odnośnie tego że wiekszosci parametrów nowych motocykli nie wykorzustujemy w codziennej eksploatacji. Jesli chodzi o mnie (jezdze Yamaha R1), to lubię mieć zawsze pewnosc na to że zawsze jest jeszcze ta "strefa" do wykorzystania np. w trudnej sytuacji. Lans - oczywiscie i zarówno wsrod uzytkownikow scigaczy jak i chopperow jest tak samo - jedni kreca sie po miescie jak g.... w kiblu - inni jadą z garażu prosto w trasę. Moim zdaniem niewazne kto czym jezdzi (choc fajnie miec podobne upodobania) lecz kim jest. Najważniejsza jest radośc z jazdy. My mamy ekipę ludzi jezdzących na wszystkim, scigacze, choppery, enduro i fajne jest to że gdy sie spotykamy to umiemy ze soba o tym porozmawiac i cieszyc sie swoim stylem jazdy. Tak naprawdę motocykl jest dla nas tylko środkiem do tego aby wolny czas spedzić weselej iradośniej :) - czego wszystkim życzę.