Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
taka prawda, najlepiej jest zaczynać od skuterów bo to żyła złota. jeśli ktoś zdecydowałby się teraz otworzyć nową lub wskrzesić historyczną markę stricte motocyklową to nie bardzo wierzę, żeby osiągnął teraz sukces...Polski niestety jeszcze nie stać na to (jedyne rodzimie brzmiące auta też są z niższej półki...) Osobiście liczę, że Romet ze skuterami docelowo będzie miał w planach na tyle być ekspansywnym w Europie, że pozyska środki na opracowywanie pełnoprawnych motocykli...od małych pojemności do większych:) na początek mogą być cudze silniki i własna rama, zawieszenie. byleby nie bawić się wiecznie w minicruisery;) to raczej maszyny z wyścigową żyłką są napędem dla koncernów:) a więc Romet 125R z silnikiem Aprilli/Yamahyi, 250R z silnikiem nowego Kawasaki....to by było to!!! w marzeniach gdzieś się tli powrót marki Sokół:)
taka prawda, najlepiej jest zaczynać od skuterów bo to żyła złota. jeśli ktoś zdecydowałby się teraz otworzyć nową lub wskrzesić historyczną markę stricte motocyklową to nie bardzo wierzę, żeby osiągnął teraz sukces...Polski niestety jeszcze nie stać na to (jedyne rodzimie brzmiące auta też są z niższej półki...) Osobiście liczę, że Romet ze skuterami docelowo będzie miał w planach na tyle być ekspansywnym w Europie, że pozyska środki na opracowywanie pełnoprawnych motocykli...od małych pojemności do większych:) na początek mogą być cudze silniki i własna rama, zawieszenie. byleby nie bawić się wiecznie w minicruisery;) to raczej maszyny z wyścigową żyłką są napędem dla koncernów:) a więc Romet 125R z silnikiem Aprilli/Yamahyi, 250R z silnikiem nowego Kawasaki....to by było to!!! w marzeniach gdzieś się tli powrót marki Sokół:)