Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Wierchiwina 5 była dostępna w końcu lat 70 siatych w wiejskich sklepach lub w małych miasteczkach. Ceny nie pamiętam, ale nie była wysoka. Wyglądała nawet nieźle ale nie podbiła rynku. Dlaczego? Uruchamianie silnika na pedały było ewidentnym przeżytkiem (rodzimy Pegaz też na tym poległ), a legendarna jakość godna rowerów Ukraina była drugą przyczyną. Do zalet należał mocny silnik, brak blokady szybkości oraz łatwość przeróbki na motor dwuosobowy.