Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Podwyżki mandatów - TAK, ale: 1. najwyższa jednostkowa kara za najcięższe wykroczenia proporcjonalna do minimalnej krajowej (widełki 50% - 75% - obecnie 2800 PLN brutto??) LUB 50% miesięcznego wynagrodzenia (do pozyskania z US) LUB 10-15% rynkowej wartości pojazdu którym popełniono wykroczenie (tu pomoże ubezpieczyciel) - zależnie od tego które większe (w ten sposób wyeliminujemy możliwość omijania płacenia mandatu dla ukrywających dochód a dla tych którzy "testuja" swoje "drogie" zabawki bądź śmigają passerati a sądzą że mają dość hajsu na opłacenie wszystkiego - to też dostaną po kieszeni); 2. mandat powinien być karą administarcyjną - najpierw płać, potem dochodź swoich roszczeń - w razie odwołania Skarb Państwa i tak płaci koszty procesowe + zwraca kasę (chyba że to się zmieniło); 3. za przekroczenie +50km/h w terenie zabudowanym - czasowe odebranie pojazdu za pokwitowaniem i zwrot po jakimś czasie, np. po 2-óch tygodniach (tylko gdzie pomieścić te kilkadziesiąt tysięcy zarekwirowanych aut rocznie...). Pijany kierowca powodujący wypadek powinien siedzieć przynajmniej za zabójstwo w zamiarze ewentualnym (bo wie że może zabić ale jedzie) + przepadek mienia (w tym przypadku - samochodu). Jedną rzecz którą źle zrobiono - moim zdaniem - to wypłacanie odszkodwań z majątku sprawcy (obecnie ubezpieczyciel wyjdzie z regresem do sprawcy a tak - poprzez zatajanie majątku - będzie można ominąć wypłacanie oszkodowania/renty i ściągalnośc będzie mniejsza). Hejtujcie do woli :)
Podwyżki mandatów - TAK, ale: 1. najwyższa jednostkowa kara za najcięższe wykroczenia proporcjonalna do minimalnej krajowej (widełki 50% - 75% - obecnie 2800 PLN brutto??) LUB 50% miesięcznego wynagrodzenia (do pozyskania z US) LUB 10-15% rynkowej wartości pojazdu którym popełniono wykroczenie (tu pomoże ubezpieczyciel) - zależnie od tego które większe (w ten sposób wyeliminujemy możliwość omijania płacenia mandatu dla ukrywających dochód a dla tych którzy "testuja" swoje "drogie" zabawki bądź śmigają passerati a sądzą że mają dość hajsu na opłacenie wszystkiego - to też dostaną po kieszeni); 2. mandat powinien być karą administarcyjną - najpierw płać, potem dochodź swoich roszczeń - w razie odwołania Skarb Państwa i tak płaci koszty procesowe + zwraca kasę (chyba że to się zmieniło); 3. za przekroczenie +50km/h w terenie zabudowanym - czasowe odebranie pojazdu za pokwitowaniem i zwrot po jakimś czasie, np. po 2-óch tygodniach (tylko gdzie pomieścić te kilkadziesiąt tysięcy zarekwirowanych aut rocznie...). Pijany kierowca powodujący wypadek powinien siedzieć przynajmniej za zabójstwo w zamiarze ewentualnym (bo wie że może zabić ale jedzie) + przepadek mienia (w tym przypadku - samochodu). Jedną rzecz którą źle zrobiono - moim zdaniem - to wypłacanie odszkodwań z majątku sprawcy (obecnie ubezpieczyciel wyjdzie z regresem do sprawcy a tak - poprzez zatajanie majątku - będzie można ominąć wypłacanie oszkodowania/renty i ściągalnośc będzie mniejsza). Hejtujcie do woli :)