Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Panie Ministrze powiem wprost chce Pan naprawić i zreformować ten bur.del i prywatny folwark komendantów zwany polską Policją ? Podpowiem jak. Zacząć należy od spłaszczenia struktury policji do granic możliwości i odwrócenia struktury konsumenckiej budżetu policji. Nie może być tak, że najwięcej środków konsumuje najmniej liczna góra w postaci KGP lub KWP a najmniej środków zostaje dla najliczniejszych jednostek rango KMP, KPP i komsariatów. Nie może być tak, że policjant na komisariacie jeździ własnym samochodem bo brakuje radiowozu a komendant wozi protegowaną du.pę superbem za 200 tyś zł lub audi A8 (nawet nie wiem za ile) bo i takie historie słyszałem. Kolejno należy rozpędzić na w diabły układ rodzinno-towarzyski z którego składa się większość KGP, to policjanci którzy znają prace policji tylko z filmów kryminalnych bo nigdy nie mieli okazji jej poznać siedząc za biurkiem i wymyślając rzeczy nierealne do realizacji w praktyce. KGP jako jednostka organizacyjna całkowicie się nie sprawdza bo jej funkcjonowanie w sensie organizacyjnym przybrało już rozmiar absurdu całkowicie oderwanego od oddolnej rzeczywistości a więc owa organizacja zamiast organizować pracę policjantów zamieniła się w całkowitą dezorganizację tej pracy. Następnie należy rozgonić do roboty zastępy teoretyków, pseudo planistów i inny motłoch z KWP wysyłając ich do jednostek liniowych. Owi specjaliści od nadzoru niech może najpierw poznają pracę którą nadzorują, bo na razie jak się jest synkiem tatusia który od początku swej kariery w resorcie pracuje w KWP to jak można nadzorować pracę której nigdy samemu się nie liznęło. A z takich kontrolnych składają się KWP fachowcy od czepiania się tych co poniżej w strukturze, ale gdy trzeba złapać pijanego kierowcę na ulicy to sami nie potrafią i dzwonię po patrol z komisariatu. Tacy fachowcy od nadzoru KWP co robić nie bardzo ale nadzorować proszę bardzo. Kolejny trzeci etap to rozwalenie w diabły obecnego systemu kształcenia oficerów policji i całego tego WSPOLu. System funkcjonujący obecnie to korupcyjo przestępcza patologia w której komendanci mają możliwość promowania swoich członków rodzin i innych ziomków na zasadzie coś za coś. WSPOL Szczytno w ogóle nie weryfikuje jakości kandydatów tylko z każdego wysłanego tam jełopa robi oficera. Niektórzy śmieją się, że gdyby wysłać do WSPOLu szympansa też został by oficerem policji. To skutkuje marną jakością kadru oficerskiej nacechowanej a w zasadzie skażonej nieuczciwością bo samo załatwienie oficerki w policji śmierdzi "niezdrowym zakulisowym układzikiem". Trzeba stworzyć nową szkołę oficerską i nowy system selekcji do tejże szkoły promujący najzdolniejszych a nie "namaszczonych". Te proste trzy zmiany rozpoczną proces odbudowy policji, resztę uczyni czas i naturalna pokoleniowa wymiana kadr.