Dodaj odpowiedź
Polecamy

Aktualności
reklama
|
|
sklep Ścigacz
100KM nie mam gdzie bezpiecznie jeździć, a "toczenie" je (i mnie) męczy. Mały bak i wizyty na stacji co 200km mnie nie przerażają, a kufra do jazdy w mieście w życiu bym nie założył." />
Polecamy

Aktualności
|
|
sklep Ścigacz
Nie jest to moto dla ciebie i tyle. 200kg to nie jest żadna nadwaga. Zwróć też uwagę na 80nm momentu. To więcej niż prawie każdy przecinak w 600ccm i może w wyścigach spod świateł niejednego "bandita" zaskoczyć. Poza tym to jest neoklasyk, ekskluzywnej marki więc siłą rzeczy nie będzie miał osiągów współczesnych nakedów/scigaczy ani cen azjatyckich producentów. Porównując z kolei z H-D, Moto Guzzi w podobnym zakresie cenowym, Triumph wypada znacznie lepiej z osiągami, hamulcami i wyposażeniem. 2 lata temu za podobne pieniądze wybrałem MV Brutale, teraz skłaniam się właśnie ku Triumphowi lub H-D. Dlaczego? Na motocyklu mającym > 100KM nie mam gdzie bezpiecznie jeździć, a "toczenie" je (i mnie) męczy. Mały bak i wizyty na stacji co 200km mnie nie przerażają, a kufra do jazdy w mieście w życiu bym nie założył.