Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Kiedy po wojnie naród budował drogi to komuniści twierdzili że wszystko jest wspólne-drogi również. Kiedy komuna upadła wspólne również gdzieś zniknęło chociaż drogi pozostały. Zaniedbane, zniszczone bo nikt o nie specjalnie nie dba bo również za pieniądze narodu i na kredyt budowano płatne autostrady...Aż nasuwa się pytanie- za co mamy płacić? Za coś co zbudowały minione pokolenia jako wspólną własność czy za to co zbudowano również za nasze pieniądze i te z kredytów które będą spłacać jeszcze nasze prawnuki ? Na co mają iść kolejne wyłudzone od kierowców pieniądze, bo przecież nie na remont nowych ,,autostrad'' które powinny być objęte gwarancją i być remontowane na koszt firmy która je budowała, bo przecież nie na remonty dróg lokalnych które pozostają niezmienione od czasu ich budowy...