Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Dzięki za odpowiedź :) Ta argumentacja do mnie przemawia i mnie przekonuje. Również jestem fanem NC 750X i na ten sezon zamierzam go nabyć (w manualu, chociaż testowałem już S-kę z automatem i fajnie to się sprawuje) i mam nadzieję, że pozostanie ze mną na dłużej. Dlatego być może doszukuję się o nim kolejnych opinii i porównań bo wszystko co już było do przeczytania przeczytałem ;) Dlatego Twoja (Pańska) prywatna, entuzjastyczna opinia tak mnie ucieszyła i jeszcze utwierdziła w moim wyborze. A co do rzeczonej ""bezklasowości" lub ujmując inaczej "uniwersalności", to w mojej opinii jest to zdecydowanie zaleta. Jak na moje potrzeby, czyli dojazdy do roboty przez zakorkowaną wiecznie Warszawę + zdecydowane ciągoty turystyczne z rozsądnymi (że tak to ujmę) prędkościami wydaje się to optymalna opcja. Dodatkowo, w porównaniu do Versysa czy V-Stroma na korzyść Hondy przemawia wygląd, który akurat mi najbardziej odpowiada, ale to już oczywiście kwestia indywidualna. Pozdrawiam.