Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Przede wszystkim zawodnicy zbierali by ten gruz albo ich zbierano. Zawodnik też chce jeździć ( i zarabiać) , a nie leżeć ciągle porozbijany w szpitalu lub martwic się o środki na kolejne sprzęty , w zamian za rozbite motocykle. Nawet super elektronika używana w Moto GP nie zastąpi umiejętności zawodnika i co do tego nie masz chyba wątpliwości. Zresztą , rdza zeżre stare złomy, powymierają malkontenci , a elektronika zostanie , że nie wspomnę o nadchodzących motocyklach elektrycznych...