Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Dlaczego lubimy jazdę na motocyklach? Ja osobiście dla tego że są szybkie i niebezpieczne. Dla tego nie uznaję żadnej elektroniki poza tą od wtrysku i zapłonu. Czy elektronika pomaga- jestem zdania że nowobogackiemu który kupił modne obecnie moto aby wszystkim pokazać że go stać może czasem uratować tyłek. Jednakże nic nie zastąpi ani wyobraźni ani dobrego wyszkolenia u motocyklisty. Jeśli ktoś wie na czym jedzie i umie to robić to elektronika niejednokrotnie wręcz mu przeszkadza (stoppi, welle czy nawet pozostawienie pichy na asfalcie jest niemożliwe), po kiego więc kupować motocykl który zachowuje się jak auto i na dodatek albo zimno albo deszcz na łeb się leje? Maszyna winna słuchać wszelkich poleceń nawet jeśli są nieracjonalne, a człowiek powinien umieć się nią posługiwać i wiedzieć kiedy i co może na drodze...