Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Fakt jest taki, że zginęła młoda dziewczyna. No chyba teraz nie ma już znaczenia kto kogo zmusił do wsiadania na motor. Ale prawda taka, że gdyby kierowca nie chciał to by nie jechał. A co do okoliczności, trzeźwosci itd...,zajmują się tym pewnie odpowiedni ludzie, nie oskarżajcie, nikt nic nie wie, a każdy mądry. Dajcie dziewczynie spokój...kierowca żyje, niech Bogu dziekuje, a najbliźsi dziewczyny potrzebuja współczucia, a nie prymitywnych wpisów.