Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Chłopaki, chcecie mnie przekonać że KAŻDY motocyklista w mieście trzyma się NA SZTYWNO 50 kmh? Bo ja tego nie kupuję. Jak już ktoś wcześniej zauważył z 50 kmh hamuje się na dystansie kilku metrów. Jakby wszyscy motocykliści byli tacy niewinni i praworządni to wypadków z ich udziałem byłoby 90% mniej i tego pieprzenia że to nie moja wina, bo to nie ma znaczenia że jechałem 90 zamiast 50 bo on i tak powinien był mi ustąpić. Prawda jest taka że miażdżąca większośc motocyklistów przekracza dopuszczalne prędkości i gdy dochodzi do wypadku są przynajmniej współwinni jego zaistnieniu. Tyle w temacie i w tekście Bocza wszystko się zgadza.