tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Tak sobie czytam komentarze i rozne opinie na... - Odpowiedz na komentarz
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Odpowiedz na komentarz:

Autor: fader71 18.06.2013 01:48

Tak sobie czytam komentarze i rozne opinie na temat odcinek i innego palowania maszyn na pogrzebach motocyklistow... Z wlasnego doswiadczenia, niestety, chcialbym dorzucic male co nieco do dyskusji. We wrzesniu 2010 pozegnalismy mojego Brata(Gajowy, Gdansk) i moge wszystkich zapewnic ze ostatnia rzecza jaka by sobie rodzina zyczyla widziec na pogrzebie bylby motocykl, nawet zapakowany na przyczepke, nie wspominajac juz o innych formach wyrazenia czci takich jak wspomniane wyzej odcinki i takie tam. Mielismy to wielkie szczescie ze przyjaciele i znajomi Brata wykazali sie wielka kultura i taktem i po pierwsze i najwazniejsze zasiegneli opinii przede wszystkim wdowy, czy zyczy sobie pozegnania z udzialem motocykli. Wielkie dzieki i szacunek za uszanowanie woli rodziny ze pogrzeb ma sie odbyc bez udzialu motocykli, wszyscy przybyli bez swoich maszyn. Jezeli ktos chcial to mogl pozniej zajechac na cmentarz i pozegnac Brata na swoj sposob. Sadze, ze forma pozegnania powinna byc uzalezniona przede wszystkim od woli rodziny zmarlego a nie od tego co nam sie wydaje. Wszelkie spontaniczne i niezapowiedziane parady motocykli w takich chwilach uwazam za nietaktowne i pozbawione chocby odrobiny empatii, nie wspominajac juz o paleniu gum i tym podobnych przejawach wyrazenia wlasciwie nie wiem czego... Moze potrzeba tzw lansu u niektorych osob jest na tyle silna ze nie moga sobie odpuscic zadnej okazji aby sie zaprezentowac na swoim rumaku bez ogladania sie na to co czuja inni. Tekstow typu 'zabilo go to co bardzo kochal' nawet nie bede komentowal, ponizej krytyki... Co do tzw Braterstwa Motocyklistow to sadze ze przede wszystkim czlowiekiem trza byc i zalozenie kombi, skory czy innego ciucha motocyklowego niekoniecznie czyni nas lepszymi ludzmi. Moze byc ulatwieniem w nawiazaniu kontaktow z innymi zakreconymi na punkcie motocykli, roznego rodzaju zreszta, ale to chyba nie motocykl powinien definiowac czlowieka. W tych bardzo ciezkich dla nas chwilach otrzymalismy tak wiele zupelnie bezinteresownego wsparcia od przyjaciol Brata, motocyklistow ale przede wszystkim wspanialych ludzi. Motocykle byly srodkiem do poznania innych a nie celem samym w sobie. Nie jest tajemnica ze wsrod jezdzacych na o2o tez jest masa idiotow nie potraficych zdobyc sie wysilek myslenia, tak samo jak w innych kolkach zainteresowan. Jeszcze tak na koniec to sam pare lat tez sie uganiam na moto(rodzinka to raczej szczesliwa nie jest) i nie do konca widze sytuacje gdy, w przypadku tzw niefarta i kasacji mojej skromnej osoby wlasnorecznie czy przez osoby trzecie, pod cmentarz zajezdza radosna ekipa aby 'uprzyjemnic' rodzinie moj pogrzeb. Uwazajcie na siebie, nie dajcie sie skasowac szczegolnie w jakis glupi i na wlasne zyczenie sposob. Pozdrawiam

Dodaj odpowiedź

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę