Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
jeśli 11/12 koła to mało to spoko ,wszystko zależy dla kogo,mam Yamahę tej samej wartości i wiem ile trzeba mi na nią pracować ,u Was Wawie są inne realia ale spoko ,gdzie tu hipokryzja ? a widzisz nie trzeba mieć sporta by go upalać i lansować się po mieście ,jakim tropem idziemy ?my motocykliści !Wy dziennikarze którzy macie sie za pasjonatów ! sami pokazujemy jak zaczynamy dzielić nasze środowisko ,żenada,robię 12 tyś rocznie swoją R1 i nie lansuje się po mieście bo tego nie cierpię ,szanuje innych na drodzę i ludzi którym może przeszkadzać mój hałas ,kocham takie motocykle bo mi ten styl jazdy pasuje, nie po to by się lansować ,lubię pojechać gdzieś dalej na wycieczkę ,co w tym złego że na ścigaczu ? co do jasnej cholery obchodzi kogoś czym ja lubię jeździć ? reasumując zamiast łączyć środowisko które staję sie co raz bardziej podzielone ,Wy je dzielicie jeszcze bardziej takimi artykułami,robiąc z siebie świętych a innych wytykać palcami ,to jest hipokryzja