Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Opis targów 2013: przede wszystkim brak stoisk importerów marek japońskich (wszystkich!), czyli Yamaha, Honda, Suzuki, Kawasaki. Nie ma nikogo!! Inter Cars – importer Triumph i Ducati ma swoje stoiska ale widać, że oszczędzano – nawet w połowie nie przypominają tych sprzed 2-3 lat. BMW jest – jest ale.. no właśnie stoisko podobnie jak IC – byle jakie, nic się nie dzieje. Yamahę i Suzuki przywiózł A. Badziak, ale dosłownie po 8 sztuk. I tyle. Żadnej oprawy, nic. Wykładzina, ścianka i nic. Nawet panienek hostes jest znacznie mniej. Hala MT jest pusta jak nigdy wcześniej. Poza wspomnianymi wyżej sama chińszczyzna. Duże stoiska ma Romet (+Hyosung) i Junak. Hyosunga też stoi raptem 5 motocykli i tyle. Jeżeli jeszcze ktoś z Was zastanawia się czy iść – odradzam. Byłem, widziałem i nie warto. Całe szczęście, że wszedłem za darmo, bo bym nie przebolała 25 zł za takie pseudo targi. Ta impreza powinna paść całkiem. Może jeden rok bez targów w Warszawie oczyściłby ten temat. Jeżeli maja wyglądać tak, jak dzisiaj – to lepiej aby ich wcale nie robić. I ta cena za wejście – 25 zł!!! Pytam się ZA CO!!?????
Opis targów 2013: przede wszystkim brak stoisk importerów marek japońskich (wszystkich!), czyli Yamaha, Honda, Suzuki, Kawasaki. Nie ma nikogo!! Inter Cars – importer Triumph i Ducati ma swoje stoiska ale widać, że oszczędzano – nawet w połowie nie przypominają tych sprzed 2-3 lat. BMW jest – jest ale.. no właśnie stoisko podobnie jak IC – byle jakie, nic się nie dzieje. Yamahę i Suzuki przywiózł A. Badziak, ale dosłownie po 8 sztuk. I tyle. Żadnej oprawy, nic. Wykładzina, ścianka i nic. Nawet panienek hostes jest znacznie mniej. Hala MT jest pusta jak nigdy wcześniej. Poza wspomnianymi wyżej sama chińszczyzna. Duże stoiska ma Romet (+Hyosung) i Junak. Hyosunga też stoi raptem 5 motocykli i tyle. Jeżeli jeszcze ktoś z Was zastanawia się czy iść – odradzam. Byłem, widziałem i nie warto. Całe szczęście, że wszedłem za darmo, bo bym nie przebolała 25 zł za takie pseudo targi. Ta impreza powinna paść całkiem. Może jeden rok bez targów w Warszawie oczyściłby ten temat. Jeżeli maja wyglądać tak, jak dzisiaj – to lepiej aby ich wcale nie robić. I ta cena za wejście – 25 zł!!! Pytam się ZA CO!!?????