Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Pewnie nigdy nie siedziałeś na motocyklu. No przecież nikt nie zmusza. Reszta to nieprawda. W warszawie spokojnie godzina dziennie do przodu, jeśli mieszkasz na przedmieściu, albo i lepiej jeździsz nie tylko do pracy, plus swoboda, radocha, możliwość skoczenia o dowolnej porze (także w nocy, dlaczego nie???) na drugi koniec miasta (w-wa), albo nad Zegrze, niezależnie od korków. To tak jaby miasto było całkowicie przejezdne. PLUS PARKOWANIE WSZĘDZIE PRAWIE I BRAK OPŁAT ZA PARKOWANIE!! PLUS SPALANIE x/2 itp. Nie wiesz o czym mmówisz/.