Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
co mnie obchodzi sriumpf czy dukaty ze swoim silnikiem grzechotnikiem te wynalazki mogę na palcach jednej ręki policzyć jeśli chodzi to ile razy je widziałem w sezonie,teoretycznie wyszło by na dobre ale to co jest teraz w totalnie niczym nie przeszkadza wszystko ma plusy i minusy lżejsza rama będzie zwyczajnie słabsza bardziej podatna na pękanie wzrośnie koszt, z drugiej strony jazda trochę cięższym moto np podczas wiatru jest stabilniejsza,gadanie jak by ta zetka była ociężałym mułem wyścig o to które moto będzie lżejsze tylko po co?i kosztem czego...?Później się okaże że od naszych polskich dróg moto pęka na pół.. Nie ma się co czepiać dzisiejsze sprzęty praktycznie nie mają wad a kwestia które ile waży to czepialstwo kto chce niech kupi sobie tripla skoro taki dobry wolny wybór jakoś i tak kawa wygrywa...