Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Witam :) Artykuł jest napisany fajnie, jeśli chodzi o formę, natomiast z treścią trochę Autor nieco przesadził. Mieszkam 20 km od Szczyrku. Pętlę Żywiec>Szczyrk>Wisła>Kubalonka>Koniaków>Żywiec, pokonuje kilka razy w sezonie. Jeśli ktoś jest początkującym motocyklistą i przejedzie przez tą trasę z głową, powoli i uważnie, to będziesz pod wrażeniem tamtejszych zakrętów, ale raczej nie będzie tak dramatyzował jak w tym artykule.Rozumiem, że jechaliście tam po burzy, wtedy jest najwięcej żwiru na drodze. Nawierzchnia drogi jest dobra, w kilku miejscach na winklach jest trochę smoły po łataniu dziur i oczywiście jest żwirek, zwłaszcza na zjeździe do Wisły (Uwaga- również ale bardzo rzadko zdarzają się duże kamienie). Przełęcz można pokonać pełnym ogniem, ale najpierw warto zrobić przejazd rozpoznawczy :) Ta trasa jest wymagająca i uczy. Ludzie się dziwią ( każdemu się może zdarzyć), ale jadą tam w dół 100, albo i więcej i przed zakrętem 180stopni nie wiedzą co robić. Tymczasem można tam zjechać wolniej, bardziej asekuracyjnie pomachać trochę biegami i nie będzie problemu. Czy tam jest brzydko, nie to po prostu prawdziwa górska droga...dla twardzieli :) Osobiście polecam trasy jakie warto zaliczyć będąc w Beskidzie Żywieckim. 1.Szczyrk > Salmopol > Wisła > Kubalonka( Epickie zakręty! Podjazd super, zjazd na po drugiej stronie tragedia...) > Koniaków > ekspresem na Żywiec. 2. Andrychów > Targanice > Kocierz 3. W Wadowicach kierować się na Nowy Sącz > Świnna Poręba > Po dojeździe do Suchej Beskidzkiej jechać na Zawoje. 4. W przyszłości jak będzie droga ekspresowa z Bielska Białej do Żywca to będzie można z Bielska do Zwardonia( granica ze Słowacją ) pomykać prawie cały czas ekspresem podziwiając cały czas piękno górskich krajobrazów :) Przyczepności...! :)