Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ja przyznam szczerze nie widzę problemu. Kasku nie zdejmuję tylko na stacjach samoobsługowych, wszędzie tam gdzie mam kontakt z żywym człowiekiem (wchodzę do sklepu, jestem kontrolowany przez policję, etc.) kask zdejmuję. Uważam, że tego wymaga dobre wychowanie i szacunek dla drugiego człowieka - w kasku ciężko kogoś w ogóle zrozumieć. I słabo rozmawia się z kimś kto ma całą twarz zasłoniętą. Może z kaskami otwartymi i szczękowymi tego problemu nie ma, nie wiem - ja mam integrala. I nigdy ściąganie kasku nie było dla mnie uciążliwością ..., jest przecież tyle zalet jazdy na motocyklu :)