Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jakiś czas temu był opisywany przypadek kierowcy skręcającego na skrzyżowaniu w prawo, który zderzył się z samochodem nadjeżdżającym lewym pasem ulicy w którą skręcał (wyprzedzał). Obydwaj kierowcy zostali ukarani mandatami za spowodowanie kolicji. Otóż kierowca który wyprzedzał przed skrzyżowaniem za złamanie zakazu wyprzedzania, natomiast kierowca który skręcał, za to że podczas wykonywania manewru nie upewnił się dostatecznie o możliwości jazdy po drodze w którą skręcał (tłumaczył że podczas skręcania spojrzał w swoją lewą stronę i upewnił się że nie poruszają się tam pojazdy, co jest naturalne). Nie mógł wg prawa spodziewać się samochodu nadjeżdżającego pasem z jego prawej strony (zakaz wyprzedzania), jednak obowiązuje też zasada ograniczonego zaufania, więc jednak powinien sprawdzić czy ma gdzie jechać. Być może, że tą sytuację można interpretować podobnie. Może będzie to pomocne. Pozdrawiam wszystkich, niezależnie od tego jakimi pojazdami się poruszają ;) wybaczcie ale nie pamiętam szczegółów...