Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
dokładnie, pracowałem w alfa romeo: zarobki 1500zł, a prowizja np za sprzedaż 159 za 150tys zł to 400zł. MASAKRA. Za 147 wtedy płacili mi 200zł. Jedyny ratunek, to załatwianie klientom kredytów i leasingów, bo od tego firmy płacą 1,5% sprzedawcy i 1,5% dealerowi, czyli już całkiem nieźle, ale w obecnych czasach trudno to robic, bo wtedy leasing jest po prostu drogi. Więc do czasu, gdy dealerzy nie przejrzą na oczy i nie zaczną płacić pracownikom 3tys netto i dawać odpowiednie prowizje, to nic sie nie zmieni. I nadal w salonach będą pracowac ludzie bez doświadczenia, którzy robią kiepski obrót dla firmy.