Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Oczywiście Polska do bardzo dziwny kraj. Macie rację, każdy inny motocyklista trafiłby do powiatowego szpitala, gdzie leczonoby go aspiryną , a sprawiedliwości dochodziłby chyba przed sądem ostatecznym. Aby jednak oddać sprawiedliwość, są różne motocykle i różni motocykliści. Wypadki z udziałem kierowców chopperów czy cruiserów należą do zdecydowanej mniejszości i nie niosą za sobą tak tragicznych skutków. Szlifiery natomiast to motocykle wyścigowe, stworzone do wyścigów torowych i nie powinno być dla nich miejsca na ulicach. tym bardziej że dosiadają ich często "młodzi gniewni" często nieprzygotowani do ich prowadzenia szaleńcy. Osobiście wielokrotnie obserwowałem ich mrożące krew w żyłach wyczyny na ulicach w godzinach dużego natężenia ruch, n.p. jazda na jednym kole z dziewczyną na tulnym siedzeniu pomiędzy autami na jednej z głównych ulic miasta. I nikt mi nie powie że to normalne. Sciganci zacznijcie myśleć to przeżyjecie. Pozdrawiam wszystkich motocyklistów !!!