Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Tomek, jeśli możesz to dotyczytaj ten post do końca (w którym przyznaję Ci w sumię rację). Mam zarówno auto jak i motocykl i nie mam immunitetu - po prostu staram się nie przeginać a jak już "przeginam" to w ściśle określonych miejscach gdzie wiem, że jestem bezpieczny i nie szkodzę otoczeniu. A pisząc mój post brałem pod uwagę nieco inne aspekty niż te, o których piszesz. I jestem głęboko przekonany o tym, że większość piszących nie boi się aspekt społeczno-finansowy tylko o brak możliwości poświrowania i ewentualne retorsje personalne. Ale muszę przyznać, że w takim ujęciu jak Ty to przedstawiłeś nie pozostaje mi nic innego jak przytaknąć i przyznać Ci rację. Rzadko bywam w 3city ale ostatnio jak byłem w maju to nie miałem żadnych problemów komunikacyjnych (poza małym remontem w centrum Gdańska) i w tym kontekście wywalanie kasy na jakiś cud-system, jeśli w to miejsce można wyasfaltować parę ulic, jest rzeczywiście bzdurą.