Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Boczo, bardzo lubię Twoje teksty ale tym razem AWARIA :) Jeżeli przez kilkanaście sekund pojedziesz 80 km/h, a później przepisowo, to nie dostaniesz mandatu za 30 km/h przekroczenia, ponieważ odnotowana zostanie Twoja średnia prędkość przejazdu danego odcinka, która będzie w tym wypadku niższa. Właśnie wróciłem z USA i doznałem szoku. Dlaczego tam wszyscy jeżdżą przepisowo? Ano dlatego, że na większości dróg (w miastach i poza nimi) jest mierzona średnia prędkość, nawet przy pomocy satelity. Wiecie jaki jest komfort jazdy? Nikt się nie pcha, nie trąbi, ani nie mruga światłami. Pełen luz. Oczywiście można się oburzać, że jest to permanentna inwigilacja ale ja uważam, że w trybie natychmiastowym trzeba wyeliminować z dróg piratów i szaleńców (co niestety tyczy się równieź niektórych z nas motocyklistów). Ilu z Was jeździ 50 km/h w terenie zabudowanym? 1 na 100? Bardzo dużo jeżdżę i oceniam, że to co dzieje się na polskich drogach, to jest po prostu horror. Mieszanka chamstwa i głupoty. Podsumowując, jestem za takim systemem. Po jakimś czasie wszyscy dostrzegną jego zalety. Wszystko co nowe oburza.