Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Świetny pomysł, tylko nie chodzi o to żeby do motocykla dorzucić kilkadziesiąt kilogramów. Koncerny motoryzacyjne wydają na to tyle pieniędzy, ponieważ często muszą same opracować jakieś rewolucyjne rozwiązanie w technologii akumlatorowej aby zredukować ich masę do minimum. Chyba żaden z nas nie chciałby jeździć motocyklem lub samochodem o wadze "czołgu", to się mija z celem. Mimo to uważam, że za chęci i pracę włożoną w budowę tego motocykla należą się Panu Markowi wielkie brawa.