Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
parę słów do Pana nauczyciela WF/zaocznego/.Panie nauczycielu proszę zauważyć że problem braku chętnych do startów w związkowych zawodach nie jest problemem związanym z brakiem popularności sportów motocyklowych/offroadowych/Taki problem nie istnieje-sporty te rokrocznie zyskują na popularności,zyskują niemal codziennie nowych zwolenników-uczestników,propagatorów tej formy aktywności.Nie ma to przełożenia na związek-dlaczego?Z prostej przyczyny:nikt nie chce zetknięcia z tym schorowanym tworem.Jak bardzo jest to chory "organizm",wystarczy prześledzić własną karierę.We wszystkich zdrowych związkach sportowych selekcjonerem zostaje ktoś kto pokonuje wszystkie szczebelki nazwijmy to trenerskiej drabiny.począwszy od pracy w klubach przy naborach,selekcjach,szkoleniu itp.W zależności od praktyki i osiągnięć w tej materii władze związków oceniają kandydatów na funkcje trenera kadry narodowej spośród pewnej ilości kandydatów posiadających określone plany i zamierzenia do realizacji z tzw.kadrą.W tym chorym układowym związku nigdy nie było czegoś takiego i nie będzie. Zawsze rządził układ,koneksje i związane z tym pompowanie kasy.Później w trakcje tzw.pracy wychodzą " jaja"z tak powoływanymi trenerami jak np.niegdyś jednodniowe starty w Australijskim Six Days,czy motocrossowe zimowe zgrupowania w ciepłych krajach/z kim i w jakim celu?/ Tak że pan wuefista niepotrzebnie udziela wskazówek cyt.prywatnym szkołom ofroadowym co do kierunków ich działań.Zacząć od siebie panie trener! Za tegoroczne ESPANIOL opalanie wyszukałoby się co najmniej z 5 ciu młodziaków na 85kach na maszynę startową,za inne zabawy również.Tak ze może zacząć szukać ,okrawać budżet od siebie?.Nie bawi się tam nikt z was za najniższą krajową.Może zwolnić dzieci z opłat za licencje ,startowe,może ruszyć w teren po okręgach w poszukiwaniu godnych następców/bo co jak co to jako zawodnik-pan "trener"był de beściakiem- ale jak uczy historia wielu dyscyplin to zawód zawodnik to inny zawód niz trener/.