Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
"Gratuluję" wypowiedzi... Niestety prawda jest taka, że do tak duże go motoru trzeba: 1. Dojrzeć nie tyle w dokumencie co w psychice i świadomości 2. Zdobyć doświadczenie (na mniejszym motocyklu) 3. Zdobyć umiejętności takie jak technika jazdy (bez powyższego się nie obejdzie) 4. Jeździć z rozumem a nie aniołem stróżem i mieć nadzieję, że jeździ równie szybko jak Ty 5. Mieć świadomość, że jazda motorem ma być przyjemnością a nie lansem Jeżeli chcesz na początek wylansować się R1 to proszę bardzo, tylko najpierw nabierz masy, przypakuj na siłowni żebyś miała moc w swoich kończynkach a nie tylko w silniku. Najgorsze jest mieć w baku pełno a w głowie pusto.. Wystarczy że Cię przeciąży motor i nieszczęście gotowe..chyba ze wolisz płakać nad zarysowanym lakierem na swojej R1. Życzę powodzenia i rozsądku w wyborze motocykla. Ja sama kupiłabym na początek 500cc. Przymierzam się do kupna własnego M (obecnie jeżdżę motocyklem chłopaka)już sezon i wiem, że większy na początek nie ma sensu. To i tak duży motor. Nie jestem drobną kruszynką, nie szukam moto dla szpanu..tylko po to by czerpać przyjemności z tego, co kocham najbardziej. Powodzenia i na przyszłość szerokości :)