Dodaj odpowiedź
Polecamy

Aktualności
reklama
|
|
sklep Ścigacz
tylko czy taki chory trend,nie tyczy się bardziej innych krajów,tylko USA niż Naszego,gdzie motocyklizm jest jeszcze daleko ZA? Zamiast tutaj krzyczeń na forum jeden przez drugiego, sprowadzać się do partertu poprzez określenia: baby do garów, zazdrośni faceci z krótkimi fiu***,może postarać się podyskutować z kulturą?" />
Polecamy

Aktualności
|
|
sklep Ścigacz
Zamiast sprowadzać rozmowe do poziomu właśnie gimazjum, postaraj się trzymać poziom i podawać konkretne argumenty. Młode osoby zawsze idą za ,,trendem" i płeć nie ma z tym nic wspólnego-jeśli jakaś/jakiś 18latek wbije sobie w łepetyne,że musi mieć 1000ccm na 1wsze moto,to choćby jeździł jak ostatnia cio*** i tak go kupi. Uważam osobiście,iż artykuł jest nie trafiony,dlaczego? ponieważ znam bardzo dużo kobiet,które jeżdżą i zaczynały od małych pojemności: 125,500 i dopiero po killku sezonach przesiadały się na większe i mocniejsze sprzęty. Na placach jednej ręki mogę policzyć kobiety z mojego otoczenia,które jeżdżą na sportowych litrach,przy czym ogarniają je świetnie i wcale nie pasuję to schemtu przedtsawionego w/w artykule. Po prostu nie wiem skąd autorka wzieła te dane o lawiono użytkownacnych litrach przez kobiety ? Jest to dla mnie zaskoczeniem,ponieważ obracając się już od 10lat w środowisku motocyklowym oraz jeżdżąc zawsze spotykam się z bardzo rozsądnym podejściem kobiet do sprawy:zacznę od czegoś mniejszego,lżejszego,żebym sobie poradziła. Być może odezew jest tak potężny,bo właśnie ta część przeczytała ów artykuł i poczuła się urażona,że jeśli kobieta nie jest w stanie sama podnieść motocykla,tzn. że jest lasnerką a moto tylko szminką. Nie twierdzę też,że takich kobiet nie ma->tylko czy taki chory trend,nie tyczy się bardziej innych krajów,tylko USA niż Naszego,gdzie motocyklizm jest jeszcze daleko ZA? Zamiast tutaj krzyczeń na forum jeden przez drugiego, sprowadzać się do partertu poprzez określenia: baby do garów, zazdrośni faceci z krótkimi fiu***,może postarać się podyskutować z kulturą?